Ilia Nowikow tłumaczy, że wojna na Ukrainie jest pierwszym nieanonimowym konfliktem zbrojnym w historii świata.
- Jest wiele takich danych, którymi nie dysponowaliśmy wcześniej. To są nagrania z ulicznych kamer, dane z telefonów komórkowych i materiał DNA. Wszyto to, czego nie było po II Wojnie Światowej. Potrzebnych jest jak najwięcej dowodów. Im więcej, tym lepiej, ponieważ to podwyższa szanse ustalenia indywidualnej odpowiedzialności tych, którzy rozstrzeliwali cywilów, bombardowali osiedla, torturowali ludzi i gwałcili. Jeśli nie wszystkich, to jest szansa, że wielu z nich sprawiedliwość dopadnie - podkreśla rosyjski prawnik.
Według Ilii Nowikowa, po zakończeniu wojny odbędzie się wiele procesów zbrodniarzy wojennych, w tym przed międzynarodowymi trybunałami i przed ukraińskimi sądami.