Nielegalnych migrantów jest w Czechach więcej, niż w trakcie kryzysu migracyjnego w 2015 roku.

Wyraźny wzrost liczby nielegalnych migrantów odnotowano w lipcu, kiedy zatrzymano około tysiąca osób. W sierpniu było już prawie 3,5 tysiąca zatrzymań, a w pierwszych tygodniach września ponad 4,5 tysiąca.

Większość nielegalnych migrantów to uchodźcy z Syrii, którzy przedostają się do Europy przez Turcję, najczęściej ukryci w naczepach ciężarówek. Czechy traktują jako kraj tranzytowy, a ich celem jest Europa Zachodnia.

Najwięcej zatrzymań ma miejsce w regionach graniczących ze Słowacją. Jak poinformowała policja, w rejonie Zlina tylko od poniedziałku zatrzymano 383 nielegalnych migrantów.

Ministrowie spraw wewnętrznych Czech i Słowacji zdecydowali na początku miesiąca o wzmocnieniu przygranicznych patroli. Czechy zamierzają w tym celu zmniejszyć liczebność kontyngentu w Macedonii Północnej, gdzie czescy policjanci pomagają w ochronie zewnętrznych granic Unii Europejskiej.