Specjalna strefa na ponad 6 tysięcy metrów kwadratowych, wielki ekran w roli tablicy i setki ławek szkolnych - w ten sposób najsłynniejsza francuska aleja zamieni się w gigantyczną salę lekcyjną.

Les héros des matinales se lèvent tôt ⁦@AvChampsElysees⁩. Évidemment après ils sont fatigués ! ⁦@sylvainbachelot⁩ ⁦@LCI⁩ ⁦@BFMTV⁩ ⁦@franceinfo⁩ ⁦@canalplus⁩ ⁦@ARDde et d’autres… pic.twitter.com/RbZ7TfzxQ9

— Marc-Antoine JAMET (@MA_Jamet) June 4, 2023

Do udziału w dyktandzie zgłosiło się niemal 40 tysięcy Paryżan. Ostatecznie wylosowano 5100 osób, które wezmą udział w jednej z trzech zaplanowanych sesji.

- 1700 osób weźmie udział w tradycyjnym francuskim dyktandzie, drugie tyle napisze bardziej współczesny tekst. Będzie też dyktando sportowe - tłumaczył w "Le Figaro" szef Komitetu Pól Elizejskich, Marc-Antoine Jamet.

- Chcieliśmy pokazać, że Pola Elizejskie, które czasami wydają się trochę pokazowym miejscem, służą kulturze, literaturze i francuskiemu językowi - wyjaśnia gospodarz wydarzenia.

Organizatorzy zwracają uwagę, że dyktanda mają długą tradycję we Francji. Dotychczasowy rekord Guinessa należy zresztą do Francuzów. W 2018 roku w dyktandzie zorganizowanym na stadionie narodowym w Paryżu uczestniczyły 1473 osoby.