Do zmian w rządzie nie może dojść bez konsultacji z koalicjantami - mówi wiceszef Polski 2050 Michał Kobosko.
Według "Rzeczpospolitej" wśród ministrów, których przed wyborami europejskimi chce wymienić premier, jest Paulina Hennig-Kloska, wiceprzewodnicząca Polski 2050 i szefowa resortu klimatu.
Michał Kobosko nazywa te doniesienia spekulacjami medialnymi i zaznacza, że ewentualna zmiana musi być uzgodniona w koalicji.
- Pan premier wie, z kim mu się najlepiej pracuje i z kogo jest najbardziej zadowolony. Z drugiej strony to jest rząd koalicyjny tworzony przez cztery partie i żadna z nich nie może dokonywać zmian, nie bacząc na uzgodnienia koalicyjne - powiedział Michał Kobosko.
W jego ocenie Paulina Hennig-Kloska dobrze kieruje resortem klimatu i środowiska.
- To ministerstwo, którego szef nie jest w stanie przypodobać się wszystkim. Nie może działać z myślą o poklasku społecznym, często musi podejmować trudne decyzje. Jesteśmy zadowoleni z tego, jak pani minister wykonuje swoją pracę - zapewnił.
Według "Rzeczpospolitej" z rządem - oprócz Pauliny Hennig-Kloski - ma się pożegnać szef resortu rolnictwa Czesław Siekierski. Ich praca - według gazety - jest przez premiera źle oceniana.
Odejść z rządu mieliby też minister aktywów Borys Budka, minister kultury Bartłomiej Sienkiewicz oraz minister rozwoju Krzysztof Hetman - w ich przypadku chodzi jednak o kandydowanie do Parlamentu Europejskiego.
Rekonstrukcję rządu zapowiadał w marcu premier, ale nie powiedział, kiedy do niej dojdzie i kogo będzie dotyczyć.
Michał Kobosko nazywa te doniesienia spekulacjami medialnymi i zaznacza, że ewentualna zmiana musi być uzgodniona w koalicji.
- Pan premier wie, z kim mu się najlepiej pracuje i z kogo jest najbardziej zadowolony. Z drugiej strony to jest rząd koalicyjny tworzony przez cztery partie i żadna z nich nie może dokonywać zmian, nie bacząc na uzgodnienia koalicyjne - powiedział Michał Kobosko.
W jego ocenie Paulina Hennig-Kloska dobrze kieruje resortem klimatu i środowiska.
- To ministerstwo, którego szef nie jest w stanie przypodobać się wszystkim. Nie może działać z myślą o poklasku społecznym, często musi podejmować trudne decyzje. Jesteśmy zadowoleni z tego, jak pani minister wykonuje swoją pracę - zapewnił.
Według "Rzeczpospolitej" z rządem - oprócz Pauliny Hennig-Kloski - ma się pożegnać szef resortu rolnictwa Czesław Siekierski. Ich praca - według gazety - jest przez premiera źle oceniana.
Odejść z rządu mieliby też minister aktywów Borys Budka, minister kultury Bartłomiej Sienkiewicz oraz minister rozwoju Krzysztof Hetman - w ich przypadku chodzi jednak o kandydowanie do Parlamentu Europejskiego.
Rekonstrukcję rządu zapowiadał w marcu premier, ale nie powiedział, kiedy do niej dojdzie i kogo będzie dotyczyć.