Rzecznik izraelskiej armii poinformował jednak, że Hamas nie wypełnił warunków porozumienia i nie dostarczył imiennej listy izraelskich zakładników, którzy mają być wymienieni na palestyńskich więźniów. Dlatego zawieszenie broni nie weszło w życie.

Izraelskie wojsko poinformowało jednocześnie, że zaatakowało "cele terrorystyczne" w północnej i centralnej części Strefy Gazy.

Porozumienie dotyczące zawieszenia broni strony osiągnęły po miesiącach negocjacji, koordynowanych przez Egipt, Katar i Stany Zjednoczone. Jego zatwierdzenie nastąpiło tuż przed zaprzysiężeniem prezydenta elekta USA Donalda Trumpa. Pierwszy etap zawieszenia broni potrwa sześć tygodni, podczas których 33 z pozostałych 98 zakładników porwanych przez Hamas - kobiety, dzieci, mężczyźni powyżej 50. roku życia, chorzy i ranni - zostanie uwolnionych w zamian za prawie dwa tysiące palestyńskich więźniów i zatrzymanych.