Największą zmianą będzie kwestia najechania na podwójną ciągłą linię. Jeśli kursant w czasie egzaminu to zrobi, instruktor zakończy egzamin z wynikiem negatywnym i to niezależnie od przyczyny. Nie do końca wiadomo, jak egzaminatorzy będą sobie radzić, kiedy przeszkodą nie do ominięcia będzie na przykład źle zaparkowany samochód.

Także wymuszenie pierwszeństwa na przejeździe kolejowo-drogowym oraz wjazd na skrzyżowanie na czerwonym świetle będzie skutkować zakończeniem egzaminu.

Jeśli kursant dwa razy zapomni o włączeniu kierunkowskazu, także będzie musiał zapisać się ponownie na egzamin.

Ministerstwo Infrastruktury podkreśla, że zmiany maja poprawić bezpieczeństwo na drogach. Resort dodaje, że chodzi o to, by w całej Polsce obowiązywały te same standardy egzaminów.