Dłuższy urlop macierzyński ma m.in. rozwiązać kwestię braku miejsc w żłobkach. Jeśli matka zostanie z dzieckiem przez rok w domu, problem po części rozwiąże się sam.

Ponadto w swoim wystąpieniu premier zapowiedział również mnóstwo inwestycji: 30 miliardów zł na kolej, 43 mld na drogi i 60 mld na energetykę. Szef rządu zadeklarował m.in. budowę obwodnicy Poznania oraz dokończenie S7 z Gdańska do Warszawy. Poinformował też, że ministrowie pracują nad zmianą prawa upadłościowego i kodeksu budowlanego. Dodał, że nie wyklucza korekty budżetu.

Donald Tusk obalił także medialne doniesienia - to nie będzie koniec umów śmieciowych.
Nie czas na podwyższanie kosztów pracy i obciążanie składkami np. kontraktów o dzieło.

Profesor Piotr Gliński, kandydat Prawa i Sprawiedliwości na premiera "rządu technicznego" przyznał, że jest rozczarowany expose. Jego zdaniem, szef rządu przedstawił za mało pomysłów na ratowanie pogrążonej w kryzysie polskiej gospodarki.

- Było za mało konkretów. Pan premier tradycyjnie już odnosi się do pozytywnych opinii o Polsce, które są za granicą - mówił prof. Gliński na konferencji prasowej. - Polacy woleliby jednak wiedzieć, jaki jest plan rządu, by pomóc im w zdobywaniu miejsc pracy.

Po drugiej stronie barykady jest prezydent Bronisław Komorowski. Według niego, expose było dobre, techniczne i konkretne. Zdaniem głowy państwa, wystąpienie odpowiada na rzeczywiste wyzwania i zagrożenia. Zarówno te związane z kryzysem demograficznym, jak i gospodarczym.

Szczecinianie są podzieleni po expose premiera. Jedni chwalą wystąpienie Donalda Tuska, inni nie wierzą w obietnice szefa rządu.

- Słuchałem i popieram premiera w całej rozciągłości, podobało mi się wystąpienie. Było konkretne, rzeczowe i przekonujące. Już dawano powinni wyrzucić Tuska. We wrześniu skończyłam 83 lata, pracowałam 45 lat w Polmo i mam grosze, bo mało zarabiałam - oceniają mieszkańcy.

Według politologów, Tusk czuje że jego pozycja słabnie. Platforma Obywatelska ma coraz gorsze notowania w sondażach, a opozycja wysuwa kolejnych kandydatów na nowego szefa rządu. Zdaniem samego premiera, expose jest konieczne, by podsumować rządy PO i pokazać Polakom plan na nadchodzący, trudny rok.