W Polsce jest zaledwie milion rencistów. To najmniej od rozpoczęcia transformacji ustrojowej - pisze "Gazeta Wyborcza".
Choć po 1989 r. próbowano uszczelnić system, to jeszcze w 1998 r. mieliśmy ponad 2,5 miliona rencistów. W 2008 r. było ich już niespełna półtora miliona, a w ubiegłym roku na rencie z powodu niezdolności do pracy przebywało tylko nieznacznie ponad milion osób.
Dziś wielu Polaków nie ma wątpliwości: zdobycie renty graniczy z cudem. A bywa i tak, że ZUS zabiera ją po kilku latach, bo uznaje, że chory wyzdrowiał.
Mniej rent to niższe wydatki państwa, jak i więcej osób aktywnych zawodowo.
Dziś wielu Polaków nie ma wątpliwości: zdobycie renty graniczy z cudem. A bywa i tak, że ZUS zabiera ją po kilku latach, bo uznaje, że chory wyzdrowiał.
Mniej rent to niższe wydatki państwa, jak i więcej osób aktywnych zawodowo.


Radio Szczecin