Czas Reakcji
Radio SzczecinRadio Szczecin » Czas Reakcji
Zaprasza Przemysław Szymańczyk
Napisał do nas jeden z klientów spółki PKP Przewozy Regionalne:
"Dzień dobry, jechałem ostatnio pociągiem Przewozów Regionalnych ze Szczecina do Poznania, odjazd ze stacji Szczecin Główny 15:05, przyjazd 18:50. Miałem przesiadkę do Warszawy w Poznaniu o 19:35. Wszystko dobrze, pociąg czysty, nawet biały papier toaletowy w toalecie. Jest jednak mała łyżka dziegciu w tej beczce miodu - na stacji Krzyż czekaliśmy pół godziny. Pociąg przyjechał tam o 16:57 i odjechał o 17:27. Bojąc się, że spóźnię się na przesiadkę zapytałem konduktora ile mamy opóźnienia i ku mojemu zdumieniu otrzymałem odpowiedź - 'nic, to było planowe oczekiwanie'. Może "Czas Reakcji" wyjaśni tę zagadkę?"
Oczywiście, że wyjaśniliśmy - ustami rzecznika Zachodniopomorskiego Zakładu Przewozów Regionalnych w Szczecinie Przemysława Tarasiewicza.

W audycji rozmawialiśmy nt. hali Azoty Arena, a to za sprawą pana Waldemara:
"Krew mnie zalewa jako mieszkańca i podatnika Szczecina w związku z informacją z audycji 'Halo stadion' z soboty 5 grudnia. Szczeciński Klub Sportowy Karate Kyokushin "HUSARIA" organizował w niedzielę 6 grudnia międzynarodowy turniej, a w audycji radiowej w sobotę słucham wypowiedzi prezesa klubu, że Azoty Arena zaproponowała zbyt wysokie stawki za organizację, dlatego turniej musiał się odbyć się w hali na ul. Twardowskiego.
Panowie naprawdę, ciężko tu nie używać słów powszechnie uznanych za obelżywe, ale impreza międzynarodowa o puchar prezydenta miasta Szczecina, Hala Azoty wybudowana za nasze pieniądze publiczne a ktoś stawia zaporowe warunki do organizacji takiej imprezy, która wysławia Szczecin."

Naszymi gośćmi byli Radosław Ambroziak z SKS Husaria i Norbert Rokita prezes spółki Arena Szczecin Operator.
Zaprasza Przemysław Szymańczyk
Napisał do nas pan Błażej: "Chciałbym zwrócić uwagę na niszczejący kompleks byłych warsztatów wojskowych u zbiegu ulic Głowackiego i Sowińskiego (Stary Fort Pruski). Jestem mieszkańcem nowo wybudowanego osiedla przy ulicy Stefana Lewandowskiego i serce mi się kraje na widok tak zapuszczonego budynku. Wygląda na to jakby właściciel terenów (TBS Prawobrzeże) specjalnie chciało doprowadzić do całkowitego wyburzenia budynku, a przecież można by ten kompleks budynków przekształcić w kompleks biurowo-handlowy (na wzór byłej pralni wojskowej na tej samej ulicy) tak potrzebny w tej części miasta. Chciałbym nadmienić, że teren ten nie jest w żaden sposób zabezpieczony- jest ogrodzenie i tablice informujące, że to teren prywatny - a mimo to można tam sobie bezkarnie wejść i podejrzewam, że korzystają z tego okoliczni poszukiwacze złomu i 'bezdomni'. Na terenie tym zalega mnóstwo śmieci i gruzów, są również niezabezpieczone dziury w podłogach budynków, mnóstwo stłuczonego szkła. Zróbmy coś by ratować zabytek!"
Chyba nie będziemy mieć dobrych informacji dla pana Błażeja, TBS planuje na tym miejscu wybudować osiedle. Naszym gościem będzie rzecznik spółki Tomasz Owsik - Kozłowski.

Z kolei pan Piotr zwrócił uwagę na nowy przystanek "Port Centralny":
"Czy ta woda na przystanku (były przystanek 'Baltona') będzie stać dalej na przejściu i torowisku?? Czy tak ma być? Ażeby tę wodę zlikwidować przyjeżdża beczkowóz z Tramwajów Szczecińskich i wypompowują wodę - dziwne ale prawdziwe." Na dowód pan Piotr przesłał zdjęcia, które publikujemy.
Zaprasza Przemysław Szymańczyk
Napisała do nas pani Ewa: "Jestem teraz we Wrocławiu. Chciałam pojechać pociągiem o 12.42 ze stacji Wrocław Mikołajów do Warszawy. Zakupiłam bilet przez Państwa aplikację E - Intercity, za pośrednictwem SkyCash. W historii transakcji widnieje kwota przelewu. Nie otrzymałam jednak mailowo biletu, mam jedynie jego numer 1060992. Zadzwoniłam do biura obsługi klienta PKP, poinformowano mnie, że to problem z SkyCash. Tam jednak nie można się dodzwonić. Podstawowe pytanie, co mam w takiej sytuacji, wsiąść do pociągu, kupić nowy bilet i napisać reklamację?"
Rzeczywiście był problem z przesyłem danych pomiędzy SkyCash a PKP. - naszym gościem była Marta Ziemska z biura prasowego PKP Intercity.
Zaprasza Janusz Wilczyński
Sporo w życiu widzieliśmy, ale taki sposób na zaparkowanie auta naprawdę nas zaskoczył. To było na ulicy 5 Lipca. Szkoda, że na zdjęciu musieliśmy zamazać nr rejestracyjny. Straż Miejska jednak ma komplet informacji. :)

Mały sukces a cieszy. O sprawie, którą zgłosiła nam pani Krystyna, pierwszy raz rozmawialiśmy w ub. roku. W końcu się udało:
"Dziękuję za skuteczną interwencję w sprawie zlikwidowania kałuży na chodniku ul. Wawrzyniaka. Za wiatą tramwajową zostały wkopane korytka ściekowe, które odprowadzają opady deszczowe z dachu wiaty. Aż 17 m-cy trzeba było czekać na usunięcie fuszerki firmy przebudowującej torowisko." Nic to, ważne że już wszystko w porządku.

Z kolei pan Mateusz ostrzega:
"Dnia 25.11.2015r złożyłem wniosek o wpis działalności gospodarczej do Centralnej Ewidencji i Informacja o Działalności Gospodarczej w skrócie CEODG. W Urzędzie Gminy gdzie składałem wniosek zostałem ostrzeżony o możliwej próbie oszustwa. Długo nie czekałem. Dnia 30.11.2015r otrzymałem wezwanie do zapłaty na kwotę 200zł (wezwanie w załączniku) w którym napisane jest że: "Warunkiem niezbędnym do wpisania firmy do CEODG jest uiszczenie stałej opłaty rejestracyjnej w wysokości 200 zł itd. Wnioskuję że sprawa jest dobrze wszystkim znana i do dnia dzisiejszego nic w tej sprawie nie zrobiono i w dalszym ciągu ktoś bezkarnie próbuje wyłudzić pieniądze. Proszę ostrzec wszystkich, którzy są w trakcie zakładania własnej działalności." Ostrzegamy i sprawą się zajmiemy.

Co piąty zabity pieszy to Polak - te szokujące dane pochodzą z najnowszego raportu policji. Zmiany prawa nie pomagają, mandaty i wzmożone kontrole też. Co zrobić, by te ponure statystyki poprawić? Naszym gościem był naczelnik Wydziału Ruchu Drogowego w Komendzie Wojewódzkiej Policji w Szczecinie mł. insp. Grzegorz Sudakow.
Zaprasza Przemysław Szymańczyk
Enea SA likwiduje punkty obsługi klientów m.in. w Międzyzdrojach i Wałczu. Mieszkańcy protestują. Większość spraw można załatwić przez internet zapewniał rzecznik Grupy Enea Sławomir Krenczyk.

Nasza Słuchaczka była na spektaklu w "nowej" starej siedzibie Opery na Zamku. Jak pisze, mimo wydania 70 mln złotych na remont widoczność z balkonów jest minimalna. Na dowód nasza Słuchaczka przesłała zdjęcia. Będą zmiany - bilety na miejsca o ograniczonej widoczności będą tańsze - mówił na naszej antenie dyrektor Opery Jacek Jekiel.
Zaprasza Janusz Wilczyński
Sporo komentarzy naszych Słuchaczy dot. spraw poruszanych wczoraj, a także zupełnie nowych, m.in. nt. ubezpieczeń zdrowotnych, cen w polskich sklepach podanych w euro i braku lustra przy szatni w Operze Na Zamku. W ostatniej sprawie głos zabrał rzecznik Opery Tomasz Ostach: "Lustra rzeczywiście przy szatni nie ma. Nie ma też za bardzo miejsca na nie (trzeba godzić się na niektóre ustępstwa, bo jednak nie budowaliśmy Opery od nowa a musimy się wpisać w istniejące mury). Znaleźliśmy jednak miejsce na duże lustro na pierwszym piętrze przy schodach, którymi wszyscy widzowie chcący się dostać do Sali głównej muszą wejść. Ponadto są lustra w toaletach na poziomie -1, 1 (czyli tam, gdzie jest wejście na parter widowni) i 3 (czyli przy wejściu na balkon widowni)."

Nasz Słuchacz z urazem oka został odesłany ze szpitala na Pomorzanach do innej placówki. Błąd popełnił ochroniarz, taka sytuacja nie powinna mieć miejsca mówiła rzeczniczka jednostki Bogna Bartkiewicz.

W jaki sposób nie marnować żywności, która jest przeterminowana lub nie spełnia standardów restauracji czy sklepów? Mówił o tym prezes zarządu Federacji Polskich Banków Żywności Marek Borowski.
Zaprasza Przemysław Szymańczyk
Są problemy z naliczaniem zniżek dla posiadaczy Szczecińskiej Karty Rodzinnej, m.in. na basenie CKS przy ulicy Rydla. Sytuację potwierdza Robert Grabowski z Urzędu Miasta w Szczecinie.

Spawy łączące szyny na trasie Szczecińskiego Szybkiego Tramwaju muszą być sprawdzone. Główny wykonawca firma Energopol będzie musiała zbadać blisko 800 połączeń na trasie od Mostu Długiego do Basenu Górniczego. W okolicy mostu Parnickiego znaleźliśmy 3 uszkodzone spawy, dlatego trzeba trzeba sprawdzić wszystkie, za które odpowiada Energopol mówiła na naszej antenie Krystyna Gawrońska ze spółki Tramwaje Szczecińskie.
Zaprasza Przemysław Szymańczyk
Napisała do nas stała Słuchaczka, pani Ula:
"Wracając z pracy, jak zwykle, ul. Świętych Cyryla i Metodego w stronę Emilii Sczanieckiej zobaczyłam, że za urzędem pocztowym, znajduje się apteka. W związku z tym, że na takim 'pseudo parkingu' pod sklepem agd nie było miejsc i musiałabym przekroczyć linię ciągłą na jezdni pojechałam kawałeczek dalej i skręciłam w lewo w wjazd i tam zawróciłam. Kilka metrów przed parkingiem na chodniku stało zaparkowane auto, wszystkie miejsca były zajęte więc zaparkowałam auto za tym samochodem, który na chodniku już stał. Poszłam do apteki. Kiedy wróciłam zauważyłam, że za moim autem stoi Straż Miejska. Zapytałam czy są tu w związku z moim autem. Pan powiedział, że stoję na zakazie i poprosi o mój dowód i prawo jazdy. Dałam dokumenty, zapytałam czy dostaję mandat. Pan odpowiedział, że mam wsiąść do auta i czekać a on sobie w tym czasie posprawdza. w międzyczasie gdy Pan sprawdzał poszłam zobaczyć jak to możliwe, że nie zauważyłam zakazu. Okazało się, że wykonując taki manewr na drodze jakiego dokonałam (nie łamiąc przy tym żadnych przepisów) nie miałam możliwości zobaczenia, że łamię przepisy.
Strażnik poinformował, że wypisuje mi mandat 100 zł 1 pkt karny. poszłam więc sfotografować wszelkie perspektywy tego miejsca żeby móc później z kimś omówić sytuację. Panowie niestety widzieli, że robię zdjęcia, więc przy odbiorze mandatu zostałam również poinformowana, że on zdążył wezwać lawetę i straż miejska może mnie wezwać do uiszczenia kosztów ok. 300 zł."
Dla zobrazowania publikujemy zdjęcia, a naszym gościem była rzeczniczka Straży Miejskiej. Joanna Wojtach rozwiała wątpliwości - tam parkować nie można.

Mieszkaniec jednego z budynków przy ulicy Sowińskiego w Szczecinie skarży się na to, że wiele dni w wózkowni z jeden z rur ciekła woda. Usterka została już naprawiona. Sprawa jednak nie jest taka prosta - mówił o tym Tomasz Owsik - Kozłowski z TBS Prawobrzeże. W bloku nie ma piwnic, a wózkownie "zaanektował" na swoje potrzeby jeden z mieszkańców, który przechowuje tam opony i inne części samochodowe.

Sporo komentarzy naszych Słuchaczy nt. wyrzucania do śmietników żywności, np. przeterminowanej lub nie spełniającej "standardów" w restauracjach. Naszym gościem był Arkadiusz Oryszewski ze Stowarzyszenia Feniks w Szczecinie, które prowadzi dwa schroniska dla bezdomnych.
Zaprasza Przemysław Szymańczyk
Nasza stała Słuchaczka była u lekarza. Została bardzo dobrze przyjęta, wszystko w porządku poza jednym szczegółem. Lekarz rozdaje pacjentom małe kartki, na których wypisuje zalecenia. Niestety z drugiej strony są wydrukowane fragmenty dokumentacji lekarskiej, łącznie z opisem schorzeń, danymi personalnymi i np. z numerem PESEL. Będziemy interweniować.
1234567