Trochę Kultury
Radio SzczecinRadio Szczecin » Trochę Kultury
Wernisaż prac Marcina "Yperyta" Przydatka "Kawa i zioła, czyli moja akwarela". Fot. Łukasz Szełemej [Radio Szczecin]
Wernisaż prac Marcina "Yperyta" Przydatka "Kawa i zioła, czyli moja akwarela". Fot. Łukasz Szełemej [Radio Szczecin]
Obrazy malowane kawą i ziołami Marcina "Yperyta" Przydatka można oglądać w ProMediach Miejskiej Biblioteki Publicznej w Szczecinie. Na wystawie "Kawa i zioła, czyli moja akwarela" prezentowanych jest kilkanaście prac, głównie pejzaży artysty. Przydatek maluje pokrzywą, kawą i miętą - używa nasion, a także wywarów z kory czy kasztanowca. Prawdopodobnie jest jedyną w Polsce osobą która maluje ziołami. Prace artysty znajdują się w prywatnych zbiorach na całym świecie, m.in. w Anglii, Francji, USA, Holandii oraz Australii.
„Bon appétit. Zabytkowe sztućce, ich kształt i przeznaczenie". Fot. Łukasz Szełemej [Radio Szczecin]
„Bon appétit. Zabytkowe sztućce, ich kształt i przeznaczenie". Fot. Łukasz Szełemej [Radio Szczecin]
„Bon appétit. Zabytkowe sztućce, ich kształt i przeznaczenie". Fot. Łukasz Szełemej [Radio Szczecin]
„Bon appétit. Zabytkowe sztućce, ich kształt i przeznaczenie". Fot. Łukasz Szełemej [Radio Szczecin]
„Bon appétit. Zabytkowe sztućce, ich kształt i przeznaczenie". Fot. Łukasz Szełemej [Radio Szczecin]
„Bon appétit. Zabytkowe sztućce, ich kształt i przeznaczenie". Fot. Łukasz Szełemej [Radio Szczecin]
„Bon appétit. Zabytkowe sztućce, ich kształt i przeznaczenie". Fot. Łukasz Szełemej [Radio Szczecin]
„Bon appétit. Zabytkowe sztućce, ich kształt i przeznaczenie". Fot. Łukasz Szełemej [Radio Szczecin]
„Bon appétit. Zabytkowe sztućce, ich kształt i przeznaczenie". Fot. Łukasz Szełemej [Radio Szczecin]
„Bon appétit. Zabytkowe sztućce, ich kształt i przeznaczenie". Fot. Łukasz Szełemej [Radio Szczecin]
Blisko 500 sztućców można od czwartku oglądać w Zamku Książąt Pomorskich, w Galerii Przedmiotu. Na pierwszy rzut oka nie wiemy do czego większość z prezentowanych sztućców służy. Ale wystawa zatytułowana "Bon appétit. Zabytkowe sztućce, ich kształt i przeznaczenie" pokazuje niezwykłość i rozmaitość tych narzędzi do jedzenia, czy mówiąc bardziej wykwintniej, do ucztowania.
Większość z nich pochodzi z XIX wieku kiedy to niemal każda potrawa miała własne narzędzie do jej spożywania. Posługiwanie się nimi było osobną i wymagająca wiele nauki umiejętnością. Małgorzata Frymus wystawę ogląda w towarzystwie Anny Sujeckiej z Muzeum Pomorza Środkowego w Słupsku - kuratorki ekspozycji.
fot. [Małgorzata Chabowska/Filharmonia im. Mieczysława Karłowicza w Szczecinie]
fot. [Małgorzata Chabowska/Filharmonia im. Mieczysława Karłowicza w Szczecinie]
"Po drugiej stronie grani" to tytuł wystawy w szczecińskiej filharmonii autorstwa Anny Reinert - malarki z Trójmiasta. Artystka jest pod wielkim urokiem światowej sławy budowli. W bryle ujrzała ośnieżone górskie szczyty, zaś okładziny ścian i sufitu Sali Symfonicznej przywiodły jej na myśl urwiste zbocza wyższych partii Tatr. Tę jej opowieść, nie tylko o górach, można oglądać w Galerii Czwarty Poziom Filharmonii im. Mieczysława Karłowicza w Szczecinie.
Ekspozycję przygotowała Monika Krupowicz z Open Galery. Z Anną Reinert i jej kuratorką rozmawiała Małgorzata Frymus.
Wystawę można oglądać przez trzy tygodnie.
fot. Małgorzata Frymus [Radio Szczecin]
fot. Małgorzata Frymus [Radio Szczecin]
16 autorów i 25 zdjęć nowoczesnego Szczecina. W Starej Rzeźni została w czwartek otwarta wystawa Zespołu foto i video Stowarzyszenia Uniwersytet III wieku. Zatytułowana została "Szczecin dzisiaj". Ekspozycja pokazuje, czego dokonali współcześni projektanci i budowniczowie Szczecina ostatniego dziesięciolecia. Stąd budynek nowej Filharmonii, nowoczesne biurowce czy odnowiony Dworzec PKP. Swoje prace prezentują między innymi Aleksandra Szachniewicz i Mieczysław Markow, z którymi rozmawia Małgorzata Frymus.
Fot. Małgorzata Frymus [Radio Szczecin]
Fot. Małgorzata Frymus [Radio Szczecin]
Stwory, stworki oraz inne zwierzęta z gliny i porcelany Anny Malickiej-Zamorskiej zagościły w ArtGalle w Szczecinie. Artystka jest jedną z najbardziej znanych osobowości twórczych polskiego środowiska ceramików i rzeźbiarzy. Jej twórczość od ponad 50 lat intryguje i zachwyca. Od wielu lat współpracuje z ArtGalle, a jej rzeźby chętnie znajdują nabywców.
Do galerii wybrała się z mikrofonem Małgorzata Frymus.
fot. [Liceum Plastyczne w Szczecinie]
fot. [Liceum Plastyczne w Szczecinie]
Tomasz Rzeszutek - szczeciński malarz i satyryk jest laureatem srebrnej i brązowej szpilki przyznawanej przez tygodnik "Szpilki" za wybitne osiągnięcia twórcze w dziedzinie prasowego rysunku satyrycznego. Należy do Związku Polskich Artystów Malarzy i Grafików "Nadodrze" w Szczecinie. Jest absolwentem Liceum Plastycznego w Szczecinie, gdzie z okazji 70-lecia szkoły pokazuje swój dorobek rysunku satyrycznego.
Wernisaż wystawy Rzeszutka pt. "Rysunek prasowy" - wybór z lat 1985 - 90 odbył się 23 listopada w Galerii Szkolnej ND na ul. Kurkowej 1. Z artystą spotkała się Małgorzata Frymus.

fot. [materiały prasowe]
fot. [materiały prasowe]
Prace Piotra Pasiewicza, łódzkiego artysty, performera, malarza i grafika prezentowane są w Miejscu Sztuki 44 w Świnoujściu. Pasiewicz na wystawie zatytułowanej "Po widok" oprócz swoich przywiezionych prac, zrealizował też kolejną, specjalnie i wyłącznie dla zastanego miejsca. Cała ścianę i podłogę "oznaczył czy zamalował" swoim piktograficznym pismem.
Jak pisała o pracach Pasiewicza Maja Chmura: "klucz tkwi w tym, że zapis ten powstaje na i w przestrzeni tego właśnie, co postrzegane. Wkomponowuje się w otoczenie, które samo jest jego tematem. Łódzkim pustostanom przypada tu więc podwójna rola: tego, co postrzegane, tematu — i zarazem materii, podłoża dla zapisu procesu postrzegania. Nie tylko jest to spiętrzenie przez Strzemińskiego nieprzewidziane, ale także niełatwe do powtórzenia w innym niż to "medium", w którym Pasiewicz działa — czy byłaby to popadająca w ruinę architektura, czy przyroda, w której otoczeniu powstaje taki malarski zapis".
Galerię odwiedziła z mikrofonem Małgorzata Frymus.
14151617181920