Aż trudno uwierzyć, że jeden z najsłynniejszych pomników Szczecina Bogusława X i Anny Jagiellonki, stojący przy wejściu do Zamku Książąt Pomorskich o mało by nie powstał.
Ogłoszony w 1969 roku konkurs na realizację pomnika wygrały ex aequo dwie młode rzeźbiarki Anna Paszkiewicz i Leonia Chmielik. Jednak komisja konkursowa robiła niemal wszystko, by ów pomnik nie został zrealizowany.
Tę niezwykłą historię opowiada film dokumentalny w reżyserii Heleny Kwiatkowskiej zatytułowany „Babska sprawa". Zrealizowano go dzięki dofinansowaniu przez Zachodniopomorski Fundusz Filmowy Pomerania Film.
Premiera odbyła się w czwartek (8 lutego) w Książnicy Pomorskiej. Była tam z mikrofonem Małgorzata Frymus.

We wtorek (13 lutego) w szczecińskim Multikinie odbędzie się premiera pierwszego filmu dokumentalnego o podobozie obozu Ravensbrück w Königsberg in Neumark (dzisiejsza Chojna). "Marsz śmierci" to dokument Przemysława Kaweńskiego opowiadający o trudnej i mało znanej historii obecnej Chojny.
Autor o tym filmie:
Według relacji więźniarek, pierwsze transporty trafiły tu w sierpniu 1944 r. Sam obóz znajdował się w dzisiejszym wąwozie. Według zebranych relacji baraki, były pierwotnie przeznaczone dla organizacji Hitlerjugend na letnie obozy, zostały dostosowane do warunków zimowych. Równolegle ułożone położone baraki otaczały plac apelowy, z barakami gospodarczymi, kuchnią i szwalnią. Teren obozu był otoczony podwójną linią drutów kolczastych. Według znanych relacji podobóz/filia w dzisiejszej Chojnie istniała około 6 miesięcy (od sierpnia 1944 roku do lutego 1945 roku). Więzione w nim były kobiety różnych narodowości, między innymi Polki, Francuski czy Rosjanki i Niemki. Kobiety narodowości polskiej to między innymi uczestniczki Powstania Warszawskiego. Niewolnicza praca więźniarek wykorzystywana była przy rozbudowie pobliskiego lotniska polowego. Powstało ono w latach ’30 XX w. jednak w okresie II wojny światowej zapadła decyzja o jego rozbudowie. Dodano wówczas pasy startowe umożliwiające lądowanie większych samolotów.

Film autorstwa Przemysława Kaweńskiego powstał przy współpracy Burmistrza Gminy Chojna Barbary Raweckiej i Instytutu Pamięci Narodowej Oddział w Szczecinie.
Z Przemysławem Kaweńskim rozmawiała Agata Rokicka.

W cyklu JUVENUM HORTUS (Młody Ogród) w Willi Lentza wystąpiła szczecinianka Zuzanna Sejbuk. Koncert w był nagrodą instytucji kultury dla laureatki GRAND PRIX VII Zachodniopomorskiego Konkursu Pianistycznego o zasięgu ogólnopolskim, organizowanego w 2023 roku przez Centrum Edukacji Artystycznej w Warszawie oraz Zespół Państwowych Szkół Muzycznych im. Feliksa Nowowiejskiego w Szczecinie.

Zuzanna Sejbuk jest laureatką wielu międzynarodowych konkursów muzycznych organizowanych m.in. w Estonii, na Łotwie, w Szwajcarii i Szwecji. W ostatnim czasie zajęła pierwsze miejsca na XX International Juliusz Zarębski Music Competition, VI Międzynarodowym Pianistycznym Konkursie Chopinowskim w Turznie, XXI Ogólnopolskim Konkursie Pianistycznym w Koninie, a także trzecią lokatę na Jeune Chopin International Piano Competition for Children and Youth Lugano.

Talent artystki podziwiano podczas koncertów organizowanych np. w Domu Urodzenia Fryderyka Chopina w Żelazowej Woli, w Europejskim Centrum Muzyki Krzysztofa Pendereckiego w Lusławicach, w Willi Karola Szymanowskiego ATMA w Zakopanem, w Łazienkach Królewskich i na Zamku Królewskim w Warszawie.
Z Zuzanną Sejbuk rozmawiała Małgorzata Frymus.

Grupa uczennic z IX LO w Szczecinie, miłujących sztukę bierze udział w olimpiadzie "Zwolnieni z Teorii".

W związku z tym realizują projekt „Odsłońmy Kurtyny” przybliżający sztukę rówieśnikom. Robią to za pomocą różnych form wyrazu: prelekcji, dyskusji, "wieczorków z epokami", wywiadów, wirtualnej wystawy. Celują zarówno w pasjonatów, jak i laików, a ich przesłanie to “sztuka jest dla wszystkich”.

Zrealizowały już ,,Wieczorek z Antykiem", a w najbliższy czwartek (15 lutego) zapraszają do Domu Kultury 13 Muz na "Wieczorek z Romantyzmem". Za miesiąc - w roli głównej Modernizm. Młode animatorki sztuki odwiedziły Radio Szczecin. Rozmawia z nimi Małgorzata Fymus.

29 stycznia 1924 roku w wielkopolskiej rodzinie ziemiańskiej przyszedł na świat Jerzy Jacek Nieżychowski - współtwórca i pierwszy dyrektor Operetki Szczecińskiej, obecnej Opery na Zamku. Organizator Festiwali Młodych Talentów w latach 60., inicjator odbudowy kortów tenisowych przy al. Wojska Polskiego, członek kabaretu muzycznego Silna Grupa pod Wezwaniem. Artysta, przedsiębiorca, wizjoner. W setną rocznicę jego urodzin szczecinianie zebrali się przy jego grobie na Cmentarzu Centralnym.

Jacka Nieżychowskiego wspominali: jego dzieci - Aleksandra i Tomasz, wnuk - Jacek, żona - Magdalena i Jacek Jekiel - dyrektor Opery na Zamku. Przypomnijmy - 2024 jest w Szczecinie Rokiem Jacka Nieżychowskiego. Przed nami jeszcze sporo wydarzeń związanych z tą niezwykłą postacią. A na tym wzruszjącym, ale przede wszystkim radosnym spotkaniu na Cmentarzu Centralnym była Agata Rokicka.

Pod patronatem Radia Szczecin ukazała się właśnie najnowsza książka Agnieszki Gładzik "Niepokorni". To kolejna już powieść tej autorki, której akcja rozgrywa się w Szczecinie. Tym razem przenosimy się do 1946 roku.
W Szczecinie rządzą szabrownicy, przemytnicy, złodzieje oraz agenci Urzędu Bezpieczeństwa – tygiel, w którym każdy z każdym próbuje robić interesy.
Przybywają tu rodziny z różnych stron Polski oraz sowieckich łagrów, by zacząć w poniemieckim mieście nowe życie.

Agnieszka Gładzik to pochodząca z Niebuszewa autorka powieści historycznych. Na swoim koncie ma kilka książek, których akcja toczy się w Szczecinie, to m.in Pomorzanie, Znak Gryfa, Daleko od morza czy Republika. Mieszka i tworzy w Gdańsku.

Z Agnieszką Gładzik Rozmawiała Joanna Skonieczna.

Dążenie do perfekcji za wszelką cenę, przekraczanie własnych możliwości i wielkie przepracowanie możliwości - to historia opowiedziana w najnowszej premierze Teatru Współczesnego. "Giselle - tańcz!" to sceniczny dramat Macieja Podstawnego, w reżyserii Anny Obszańskiej. Reżyserka - łącząc ruch i dramat - opowiada własna historię.

Premiera odbyła się w piątek (10 maja) na dużej scenie Teatru Współczesnego i powstała w ramach II rezydencji artystycznej Scena Nowe Sytuacje w Teatrze Współczesnym. Jest także koprodukcją szczecińskiej sceny przy Wałach Chrobrego oraz Teatru Łaźnia Nowa w ramach Międzynarodowego Festiwalu Teatralnego Kontrapunkt oraz Międzynarodowego Festiwalu Boska Komedia.

W ramach polskiego tournée znakomitego włoskiego piosenkarza, łączącego operę z popem - Alessandro Safina, na scenie Netto Areny w minioną środę wystąpiła m.in. śpiewaczka operowa, z urodzenia szczecinianka - Alicja Węgorzewska. Ma w swoim repertuarze kilkanaście partii operowych. Uczestniczy w wielu międzynarodowych festiwalach i galach operowych. Jest też laureatką wielu prestiżowych konkursów, w tym - Maria Callas Tribute Prize NY. Jest również znana jako komentatorka słynnych Noworocznych Koncertów Wiedeńskich dla TVP.

W programie szczecińskiego koncertu Alessandro Safina znalazły się takie przeboje jak: "Luna", "Incanto", "Parla Piu Piano", "O mare mare", "Cathedrales" i wiele wiele innych.
Przed koncertem ze znakomitą śpiewaczką, dyrektorką Opery Kameralnej w Warszawie rozmawiała Małgorzata Frymus.

A już wkrótce zobaczymy i usłyszymy Małgorzatę Węgorzewską w "Marii de Buenos Aires" w Willi Lentza (12 i 13 marca).