Giermasz
Radio SzczecinRadio Szczecin » Giermasz » RECENZJE
Zastanawialiście się może kiedyś jak stresujące jest życie bohatera gier? Ileż oni mają arcytrudnych zadań przed sobą, ile przeszkód po drodze, iloma sprawami na raz muszą się zajmować. Najczęściej los całego świata leży w ich rękach. Łażą po tych postapokaliptycznych światach, kanałach, lochach i nawet się nie przeziębiają. Cyfrowe postacie znoszą tyle stresu bez śladów nerwicy czy depresji. Chyba, że są bohaterami Darkest Dungeon - tu dopiero mają przechlapane...

Grę do recenzji dostaliśmy od polskiego wydawcy firmy Cdp.pl.
GIERMASZ-Recenzja Darkest Dungeon

Tak się złożyło, że nasz przodek (prawdopodobnie dziadek) jako człowiek obrzydliwie bogaty zaczął się nudzić. Nie miał już na co wydawać pieniędzy, więc w swojej posiadłości zaczął grzebać w lochach. I stało się: dokopał się do potwornego złoża plugastwa, jego ekipa została wycięta w pień na miejscu. Dziadek jakoś uciekł i teraz nas prosi o sprzątniecie tego bałaganu.

Kto bogatemu zabroni? Jedziemy więc na jego ziemie licząc na to, że ktoś nam pomoże ale w te okolice zapuszcza się tylko najgorszy sort. Razem z tymi łotrami, szelmami, trędowatymi i rycerzami z połamanymi mieczami schodzimy do podziemi gdzie czeka nas tylko ciemność, smród, wilgoć i całe hordy plugastwa, potworów, umrzyków i szaleńców.

Dzięki, dziadku...

Darkest Dungeon to taki strategiczny rogue-RPG. W naszym mini-mieście werbujemy nowych członków ekipy (bo szybko giną w tych lochach), ulepszamy umiejętności i uzbrojenie, kupujemy zaopatrzenie na wyprawy, sprzedajemy znalezione fanty i... medytujemy, modlimy się lub upijamy wciągając w hazard czy rozpustę. Co kto woli - byle tylko jakoś się odstresować. W lochach oprócz obrażeń i chorób fizycznych doznajemy też sporych uszczerbków na zdrowiu psychicznym, co prowadzi najpierw do zaburzeń, potem szaleństwa - a następnie zawału.

Twórcy Darkest Dungeon najwyraźniej bardzo dobrze przemyśleli jak wydać pieniądze zebrane na portalu finansowania społecznościowego. Dali sobie spokój z trójwymiarowym olbrzymim światem czy "kocimi ruchami". Dostaliśmy coś w rodzaju mrocznego ruchomego komiksu, graficznie pięknego i zaskakująco dynamicznego. Widać, że największy wysiłek został tu włożony w urozmaicenie dość prostej teoretycznie rozgrywki.

W samych lochach mamy do dyspozycji tylko czterech, ustawionych w jednej linii bohaterów, ale wachlarz możliwości jest olbrzymi. Co za tym idzie, trzeba sporo taktycznych kombinacji, żeby przeżyć starcia i wyjść na powierzchnię. I to sprawia, że gra powoduje syndrom "jeszcze jednej misji". Czyli inaczej mówiąc - wciąga. W lochach nie jest przyjemnie, ale chce się tam zejść jeszcze raz, tym razem może z łowcą zamiast krzyżowca. Albo bez łopat, ale z większymi zapasami jedzenia.

Do tego towarzyszy nam niepokojąca muzyka i wspomniany wcześniej Dziadek jako lektor, który swoim tubalnym głosem komentuje sytuacje. Swoją drogą - dawno nie widziałam gry, w której nasi zawodnicy mieliby tak wiele jednozdaniowych kwestii. W zależności od tego jak zareagują na stres mogą swoimi gadkami w postaci tak zwanych "dymków" mocno wpłynąć na resztę ekipy. Jedeń panikarz w grupie i cała reszta zaczyna tracić odwagę - jak w życiu.

Darkest Dungeon to nie jest łatwa gra chociaż taką może się z pozoru wydawać. Im głębiej w lochy tym więcej spraw na głowie. Przywiązywanie się do bohaterów nie ma sensu, pieniądze szybko stają się sporym problemem i ciężko się walczy gdy wszystkie nasze postacie mają albo paranoję, albo nerwicę, albo cierpią na ciężką kleptomanię jeszcze z rzeżączką w pakiecie. Ale zwycięskie wyjście z tego wszystkiego - bezcenne.

Polecam.
 

Zobacz także

2025-04-05, godz. 08:00 Xenoblade Chronicles X: Definitive Edition [Switch] Łatwo możecie stwierdzić, że w Giermaszu jesteśmy fanami serii Xenoblade Chronicles. Entuzjastyczne recenzje gier tworzących trylogię i setki godzin spędzone… » więcej 2025-03-29, godz. 08:00 Chernobylite 2: Exclusion Zone [PC - wczesny dostęp] Patrząc na recenzję pierwszej odsłony Chernobylite – nie ma raczej większych zastrzeżeń. Zresztą – nawet udało się zgarnąć tytuł „indyka” roku… » więcej 2025-03-29, godz. 08:00 Split Fiction [PlayStation 5] Są twórcy, którzy znani są z wysokiej jakości angażujących gier, więc każdy gracz z wypiekami na twarzy czeka na ich kolejne dzieła. Takim studiem jest… » więcej 2025-03-22, godz. 08:00 Chornobyl Liquidators [Xbox Series X] Na pecetach Chornobyl Liquidators ma dość średnie oceny, jednak i tak chciałem sprawdzić kolejną polską grę, która nie okazała się jednak tylko powtarzalnym… » więcej 2025-03-22, godz. 08:00 Sniper Elite: Resistance [Xbox Series X] Bardzo nie lubię takich stwierdzeń, ale wynudziłem się. Sniper Elite: Resistance mnie zmęczył. Czytałem już komentarze, które wskazywały na to, że mamy… » więcej 2025-03-22, godz. 08:00 Assassin’s Creed: Shadows [PlayStation 5] Za największe swoje osiągnięcie w Assassin's Creed: Shadows uważam... to, że usiadłam do gry bez oczekiwań. Co, umówmy się, było bardzo trudne w… » więcej 2025-03-15, godz. 11:22 The End of The Sun [PC] Wiele jest gier opartych na mitologiach – żeby nie szukać daleko choćby cała seria God of War. Niewiele jednak mieliśmy akcentów z naszych rodzimych, słowiańskich… » więcej 2025-03-15, godz. 11:15 Age of Mythology: Retold [PlayStation 5] To były godziny spędzone na budowaniu potęgi cywilizacji, na bitwach i użeraniu się z mitologicznymi potworami. Były - prawie ćwierć wieku temu. Czy jednak… » więcej 2025-03-12, godz. 11:24 Monster Hunter: Wilds [Xbox Series X] Jest kraj, gdzie szefowie dają swoim pracownikom wolne, aby ci w spokoju mogli wyruszyć na wirtualne łowy. Ale fenomen serii o polowaniu na wielkie potwory… » więcej 2025-03-08, godz. 07:30 There's a Gun in the Office [PlayStation 5] Polskie There's a Gun in the Office to jedna z dziwniejszych gier jakie grałem, choć nie jest to zarzut, a stwierdzenie faktu. Maciej Dyjas stworzył symulator… » więcej
23456