Giermasz
Radio SzczecinRadio Szczecin » Giermasz » RECENZJE
Wychowany na dziesiątkach gier o sportach ekstremalnych, podczas czytania zapowiedzi Steep od Ubisoftu aż podskoczyłem z radości. Latanie nad ziemią w "wiewiórze", loty paralotnią, podbijanie gór na nartach i snowboardzie. Czy może być lepiej? Wyobraźcie sobie spory kawałek Alp, zdobywanie największych szczytów i całkowita swoboda. Możecie wszystko, a praktycznie jedyne ograniczenia to wasza wyobraźnia. Brzmi nieźle, a jak wyszło? Całkiem przyzwoicie, choć jest kilka "ale". W latach 90. i na początku nowego millenium mieliśmy prawdziwy wysyp gier o sportach ekstremalnych. Dużo działo się też na polu sportów zimowych. Począwszy od wyścigów skuterów śnieżnych Sled Storm, przez techniczną i wymagającą serię snowboardową Cool Boarders, bardzo średnie Shaun White Snowboarding, po genialną arcade'ową serię SSX. No i właśnie za tą ostatnią tęsknie najbardziej. A czy Steep jest w stanie wypełnić tę lukę? Niezupełnie.

Grę do recenzji dostaliśmy od polskiego wydawcy firmy Ubisoft Polska.
GIERMASZ-Recenzja Steep

Przede wszystkim nie jest to gra arcade, ale też nie symulator. Obrywając wersje beta miałem dużo wątpliwości, ale coś mnie ciągnęło na szczyty. Nawet pierwsze minuty z grą nie zachęcały mnie do zabawy. Ale z czasem było coraz lepiej. Zwłaszcza, że cztery dyscypliny pozwalały na dużo więcej. Przyznać muszę jedno. Świat pełnej gry robi kolosalne wrażenie. Wycinek Alp, żadnych loadingów i to nawet przenosząc się z wodnej tamy do podniebnego balonu oddalonego hen daleko. Kilka sekund i jestem setki metrów dalej. Góry są różnorodne, pełne klifów, naturalnych hopek, ale też zabudowań i snowparków. Tu nie ma czasu i miejsca na nudę. Pod tym względem nie mam żadnych zastrzeżeń.

Co prawda początek Steep jest dość toporny, przebijanie się przez kolejne konkurencje odpycha, ale później zaczyna się swoboda. Wyścig na nartach, zawody na snowparku, docieranie w niedostępne rejony na paralotni czy lot kilka metrów nad ziemią w wingsuicie. Znudziło mi się? Wybieram najwyższy dostępny punkt i delektuję się swobodną jazdą, wybieram różne ścieżki zjazdu, chłonę przyrodę, szukam nowych, lepszych miejscówek, odkrywam kolejne atrakcje Alp. Jest to doskonałe rozwiązanie, gdyż konkurencji przygotowanych przez twórców jest od groma. Prócz jazdy na czas, zaliczania checkpointów czy łamania kości są rzeczy, które zaskakują. Swobodna jazda dla sponsora, nocna sesja z partnerem, czy klimatyczny zjazd w którym przemawia do nas... góra. Minusem tego rozwiązania jest liczba konkurencji. Przemieszczając się na mapie całej góry gubiłem się wielokrotnie szukając konkretnego wyzwania. Na szczęście są one dostępne bezpośrednio z menu, choć wtedy psychicznie wychodzi się ze świata gry. A przecież można inaczej. Rozwijając postać i jeżdżąc po nowych stokach odkrywa się niedostępne fragmenty, a przy pomocy lornetki wyszukać najlepsze miejscówki. Fajny pomysł.

Sama jazda czy lot rozwiązane są bardzo dobrze. To nie jest gra arcade'owa, więc mimo dość prostego sterowania trzeba trzymać pewien poziom. Szusowanie, skoki, tricki - wystarczy trochę praktyki, by poczuć swobodę, tego co zapewne towarzyszy prawdziwym sportowcom podbijającym najwyższe szczyty. Satysfakcja z ewolucji jest nieziemska, mimo problemów z wyskokiem, ale trzeba uważać. W Steep uwzględniono także przeciążenia, więc lądowanie po olbrzymim skoku może ogłuszyć zawodnika. Chwila nieuwagi i kończę z tyłkiem w śniegu, jeden zły ruch podczas lotu "wiewiórą" i hamuję twarzą o najbliższą skałę. Na szczęście opanować sterowanie da się dość szybko i jedynym wyzwaniem są obszary gęsto zalesione.

Muzycznie jest tak, że nie pamiętam praktycznie żadnego utworu. Coś tam brzdąka, nie przeszkadza, ale tez nie zapada w pamięć. To minus, bo podczas ekstremalnej jazdy chciałbym dostać muzycznego kopa. Prosi się o szybką elektronikę czy nawet mocne gitarowe riffy. Rewelacyjnie za to zaprojektowano powtórki, bo dotychczas tylko na YouTube mogłem oglądać wyczyny ludzi przy pomocy kamery GoPro. Robi to naprawdę mocny efekt i przy lepszych akcjach wielokrotnie oglądałem swoje wyczyny z krzykiem "co tu się odsnowbardzia" na ustach.

Nie spodziewałem się tłumów na stokach, w końcu to duża część niedostępnych Alp, ale serwery gry to jakiś żart. Graczy nie spotykałem często, ale potrafili się zamrozić w miejscu lub w ułamku sekundy przenieść hen daleko. Nie wiem czym to jest spowodowane, ale wygląda słabo. Na szczęście Steep to przede wszystkim górska przygoda dla samotnika. Ja, przyroda, tysiące możliwości i miliony ton śniegu. Miłośnicy śnieżnych i podniebnych szaleństw powinni być zadowoleni, choć mogło być ciut lepiej. Nie zmienia to faktu, że będę wracał w Alpy, choćby dla swobodnego zjazdu z Mont Blanc.
 

Zobacz także

2024-03-23, godz. 15:51 Quilts and Cats of Calico [PC] Stara prawda głosi, że Internetem rządzą koty. Prawdopodobnie każdy z nas kiedyś zmarnował trochę czasu na przeglądaniu różnej maści filmików z tymi… » więcej 2024-03-23, godz. 15:26 Alone in the Dark [PlayStation 5] Lubię remake'i. No dobrze, lubię remake'i Resident Evil, bo te mnie oczarowały. Podskoczyłem z radości, kiedy dowiedziałem się, że również… » więcej 2024-03-13, godz. 21:20 Warhammer 40000: Chaos Gate - Daemonhunters [Xbox Series X/S] Tydzień temu Jarek przedstawił swoje pierwsze wrażenia, teraz przyszedł czas na recenzję. Trochę banałem zalatuje stwierdzenie, że Warhammer 40000 nie… » więcej 2024-03-13, godz. 21:15 Unables [Xbox Series X/S] Patrz tylko na tego typa. Zaspany, śmierdzący leń, ubierz go, umyj, daj jeść i kopa za drzwi. Które godzina? Czas wziąć się do roboty! Tak wita nas Unables… » więcej 2024-03-13, godz. 21:12 The Thaumaturge [PC] Warszawa, rok 1905. Można by rzec – zaraz po burzliwym okresie w historii Polski, której nie ma na mapie. Wojny napoleońskie, powstanie listopadowe, powstanie… » więcej 2024-03-09, godz. 06:00 Inkulinati [PC] Mówiąc szczerze – ten wstęp pisałem kilka razy, za każdym razem kasując poprzednią wersję po kilku zdaniach. Bo nawet nie wiedziałem od czego zacząć… » więcej 2024-03-09, godz. 06:00 Warhammer 40000: Chaos Gate - Daemonhunters [Xbox Series X] - pierwsze wrażenia W tej szybkiej taktycznej turowej grze RPG pokierujemy najwspanialszą bronią ludzkości – Szarymi Rycerzami. Do boju z plagą ruszył Jarek Gowin, który opowiedział… » więcej 2024-03-09, godz. 06:00 Mario vs. Donkey Kong [Switch] Musiało minąć 20 lat, by Nintendo wróciło do gry Mario vs. Donkey Kong i stworzyło remake tej świetnej platformowo-logicznej produkcji. Nie jest to dokładnie… » więcej 2024-03-02, godz. 06:00 Skull and Bones [PC] - pierwsze wrażenia Skull and Bones wyszło we wczesnym dostępie, więc z wodami mórz i oceanów zmierzył się Kacper Narodzonek. Wraz z Michałem Królem wsiedli na tratwę i… » więcej 2024-03-02, godz. 06:00 A Little to the Left [Xbox Series X] Leniwa niedziela, po sześciu dniach pracy, załatwianiu spraw codziennych, popołudniach z rodziną, zajmowaniu się niezliczona liczbą obowiązków, nie miałem… » więcej
12345