Rekord pobity, ale tylko na trybunach. Halowi piłkarze Pogoni 04 zremisowali z Rekordem Bielsko-Biała 2:2 w 12. kolejce rozgrywek o mistrzostwo Polski. Sobotnie spotkanie w Szczecinie obejrzało pięć tysięcy kibiców, co jest nowym rekordem frekwencji na meczu ekstraklasy futsalu w naszym kraju.
W drugiej połowie gracze Rekordu w dwie minuty zdobyli dwa gole i objęli prowadzenie. Punkt dla ekipy trenera Łukasza Żebrowskiego uratował Daniel Maćkiewicz, który na cztery minuty przed zakończeniem pojedynku zdobył wyrównującą bramkę.
Na parkiecie była walka, a na widowni głośny doping. - Najlepsza zabawa jest wtedy, kiedy Pogoń wygrywa - ocenił jeden z najmłodszych fanów futsalu.
- Walka była bardzo zawzięta, chłopaki się nie oszczędzali - dodał kolejny kibic.
- Kiedy pięć tysięcy kibiców krzyczy "Pogoń 04", to robi wrażenie. To dodaje skrzydeł i daje wsparcie - przyznaje zawodnik "zero-czwórki" Mateusz Jakubiak.
Obecnie Pogoń 04 zajmuje trzecie miejsce w tabeli. Liderem jest Rekord. Kolejny mecz ekstraklasy futsalu "zero-czwórka" rozegra za dwa tygodnie. W Szczecinie zmierzy się z Clearexem Chorzów.