Śledztwo w sprawie śmierci oficera wywiadu wojskowego ze Szczecina prowadzi prokuratura. Jego ciało w kwietniu znaleziono na dworcu kolejowym w Reptowie.
Według medialnych doniesień mężczyzna był majorem w Służbie Wywiadu Wojskowego.
Tej informacji nie potwierdziła nam jednak Małgorzata Wojciechowicz ze szczecińskiej prokuratury okręgowej.
Ciało oficera 17 kwietnia zostało znalezione na ławce na dworcu kolejowym w Reptowie. Nie wiadomo, jak major M. tam się znalazł, ani co tam robił. Według wstępnych ustaleń - nie miał tam do załatwienia spraw prywatnych bądź służbowych. Tego dnia nie używał samochodu, a z domu wyszedł bez telefonu. Śledczy nie odnaleźli też żadnych świadków jego pobytu w Reptowie.
- Prokurator w tej sprawie zlecił przeprowadzenie sekcji zwłok. Dotychczasowe ustalenia nie wskazują, aby do śmierci tego mężczyzny przyczyniły się osoby trzecie - mówi rzeczniczka szczecińskiej prokuratury okręgowej Małgorzata Wojciechowicz.
Postępowanie w sprawie śmierci oficera prowadzi prokuratura w Stargardzie. Osobne czynności mają prowadzić również służby wojskowe. Za osiągnięcia w pracy major M. był kilkakrotnie odznaczany, m.in. przez prezydenta RP Bronisława Komorowskiego.
Tej informacji nie potwierdziła nam jednak Małgorzata Wojciechowicz ze szczecińskiej prokuratury okręgowej.
Ciało oficera 17 kwietnia zostało znalezione na ławce na dworcu kolejowym w Reptowie. Nie wiadomo, jak major M. tam się znalazł, ani co tam robił. Według wstępnych ustaleń - nie miał tam do załatwienia spraw prywatnych bądź służbowych. Tego dnia nie używał samochodu, a z domu wyszedł bez telefonu. Śledczy nie odnaleźli też żadnych świadków jego pobytu w Reptowie.
- Prokurator w tej sprawie zlecił przeprowadzenie sekcji zwłok. Dotychczasowe ustalenia nie wskazują, aby do śmierci tego mężczyzny przyczyniły się osoby trzecie - mówi rzeczniczka szczecińskiej prokuratury okręgowej Małgorzata Wojciechowicz.
Postępowanie w sprawie śmierci oficera prowadzi prokuratura w Stargardzie. Osobne czynności mają prowadzić również służby wojskowe. Za osiągnięcia w pracy major M. był kilkakrotnie odznaczany, m.in. przez prezydenta RP Bronisława Komorowskiego.