Lista zarzutów jest długa. Według mieszkańców, norki uciekają i zabijają mniejsze zwierzęta. Ponadto mogą też zniszczyć ogród.
- Do tego dochodzi jeszcze nieprzyjemny zapach - dodaje sołtys Przelewic, Krzysztof Margiel. - Turyści przyjeżdżają tu, by coś obejrzeć i pooddychać świeżym powietrzem. Teraz mogą się od nas odwrócić.
Jak tłumaczy Agata Suchta z Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Szczecinie, zgoda urzędu nie jest potrzebna w przypadku budowy fermy do 16 tysięcy norek.
Sprawą mają zająć się miejscowi radni podczas wtorkowej sesji. Przeciwko inwestycji jest m.in. wójt - Marek Kibała.