Stratą w wysokości ok. 10 milionów euro może zakończyć się pierwszy kontrakt w szczecińskiej fabryce budującej fundamenty do morskich farm wiatrowych - donosi "Gazeta Polska Codziennie".
Pierwszy kontrakt podpisany z duńską firmą DONG obejmował wyprodukowanie 91 konstrukcji tzw. platform pośrednich do morskiej elektrowni wiatrowej. Szczeciński zakład podpisał też drugi kontrakt z Duńczykami na budowę 20 platform kratownicowych. Pierwszy i drugi są w trakcie realizacji.
Fabryka na wyspie Gryfia w Szczecinie powstała w połowie ubiegłego roku. Inwestycja była droższa niż pierwotnie zakładano. Wstępny kosztorys zamykał się kwotą 54 milionów euro. Ostatecznie zakład kosztował dwa razy więcej. W budowę były zaangażowane pieniądze pochodzące z dotacji z Unii Europejskiej, a także Ministerstwa Gospodarki.
W sierpniu tego roku główny udziałowiec fabryki - koncern Bilfinger - sprzedał 62 procent swoich udziałów niemieckiej grupie VTC z Monachium. Pozostały pakiet udziałów pozostaje w rękach polskiego państwowego funduszu Mars.