Prezes Morskiej Stoczni Remontowej "Gryfia" Artur Trzeciakowski poinformował, że jeszcze w tym roku rozpoczną się prace przy budowie promu. Taka deklaracja padła podczas posiedzenia sejmowej komisji Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej.
Chodzi o fizyczne rozpoczęcie budowy - mówił do posłów Artur Trzeciakowski, prezes Morskiej Stoczni Remontowej "Gryfia".
- Mówię to z pełną świadomością, że w tym roku rozpoczną się fizycznie prace przy budowie ro-paksa. Bez względu na to, czy będzie to realizowane według jednego czy drugiego projektu, o których w tej chwili rozmawiamy, będzie to wykonane w tym roku - mówi Trzeciakowski.
Prezes wspomniał o dwóch projektach. Według naszych informacji, pierwszy dotyczy budowy promu dla Polskiej Żeglugi Bałtyckiej, a drugi to inicjatywa Polskiej Żeglugi Morskiej.
Artur Trzeciakowski zapewniał, że prace przy projekcie technicznym promu dla PŻB cały czas trwają.
- Nikt nie odłożył go na półkę. Prace związane z realizacją projektu technicznego cały czas trwają. Co miesiąc, zgodnie z harmonogramem, spływa kolejna część dokumentacji - mówił prezes Morskiej Stoczni Remontowej "Gryfia".
Drugi projekt ma być kupiony na rynku, a będzie realizowany dla Polskiej Żeglugi Morskiej. Ten armator potrzebuje czterech promów.
- Oprócz tego rozwiązania, ze względu na zainteresowanie innego armatora, stocznia dokonała rozpoznania możliwości zakupu takiego projektu. O tym mówiłem, wspominając o jednym lub drugim projekcie. W zależności od armatora, będzie to któryś z nich - mówi Trzeciakowski.
Stępka dla promu dla PŻB została położna w czerwcu 2017 roku. Prace przy projekcie się przedłużały, ponieważ armator zmieniał koncepcję statku.
- Mówię to z pełną świadomością, że w tym roku rozpoczną się fizycznie prace przy budowie ro-paksa. Bez względu na to, czy będzie to realizowane według jednego czy drugiego projektu, o których w tej chwili rozmawiamy, będzie to wykonane w tym roku - mówi Trzeciakowski.
Prezes wspomniał o dwóch projektach. Według naszych informacji, pierwszy dotyczy budowy promu dla Polskiej Żeglugi Bałtyckiej, a drugi to inicjatywa Polskiej Żeglugi Morskiej.
Artur Trzeciakowski zapewniał, że prace przy projekcie technicznym promu dla PŻB cały czas trwają.
- Nikt nie odłożył go na półkę. Prace związane z realizacją projektu technicznego cały czas trwają. Co miesiąc, zgodnie z harmonogramem, spływa kolejna część dokumentacji - mówił prezes Morskiej Stoczni Remontowej "Gryfia".
Drugi projekt ma być kupiony na rynku, a będzie realizowany dla Polskiej Żeglugi Morskiej. Ten armator potrzebuje czterech promów.
- Oprócz tego rozwiązania, ze względu na zainteresowanie innego armatora, stocznia dokonała rozpoznania możliwości zakupu takiego projektu. O tym mówiłem, wspominając o jednym lub drugim projekcie. W zależności od armatora, będzie to któryś z nich - mówi Trzeciakowski.
Stępka dla promu dla PŻB została położna w czerwcu 2017 roku. Prace przy projekcie się przedłużały, ponieważ armator zmieniał koncepcję statku.