Andrzej Duda przyjechał w środę do Trzęsacza, a później do Brojc. Jak mówił, to wizyta szczególna, bo powiat gryficki był ostatnim w kraju, który musiał odwiedzić, aby wypełnić swoją deklarację sprzed 5 lat.

- Bardzo chciałem spotkać się z moimi rodakami na miejscu. Tam, gdzie oni mieszkają i żyją, w ich rzeczywistości. Spotkać się a czasem zderzyć z ich problemami. Pierwsze moje spotkania to był Stargard, Pyrzyce, Gryfino. Dzisiaj państwa powiat, gryficki, państwa miejscowość, to jest ostatni powiat w Rzeczypospolitej, którego jeszcze nie odwiedziłem. Który zamyka tą wielką podróż odwiedzin we wszystkich powiatach - mówił prezydent.

To niezwykle symboliczna wizyta, ponieważ 10 lat temu gminę Rewal odwiedził prezydent Lech Kaczyński - mówi minister z kancelarii prezydenta Paweł Mucha.

- Można powiedzieć, że tą dzisiejszą wizytą w powiecie gryfickim, w miejscowości Trzęsacz, w gminie Brojce, gdzie jest spotkanie otwarte z mieszkańcami, pan prezydent będzie mógł powiedzieć od dziś, że był w każdym polskim powiecie - mówi Mucha.

Prezydent RP podczas spotkania zapewnił, że jego ministrowie pomogą samorządowi uzyskać rządowy kredyt. Gmina zmaga się z kłopotami finansowymi zostawionymi po poprzednich władzach. Prezydent Andrzej Duda przekonywał, że uda się wyjść na prostą.

- Pan wójt mnie zaprosił, przybyłem do państwa. Mówi mi, że będzie niedługo zgłaszał do pana premiera, do rządu, plan naprawczy dla gminy. Będzie się zwracał o kredyt, który pomoże w spłacie zaległości i wyjściu z trudnej sytuacji. Panie wójcie, jest tutaj pani minister, która jest z tej ziemi, jest też pan minister z zachodniopomorskiego, jestem ja. Jakoś pomożemy - przemawiał prezydent.

Ciesze się, że umacniacie na tych ziemiach polską tradycję i kulturę - mówił prezydent RP do mieszkańców Brojc. Dziękuję wam za tę ciężką pracę. Wiem, że nie było łatwo, bo często musieliście podnosić z ruin wsie, miasteczka i miasta - podkreślił Andrzej Duda. Dlatego też wielkim pragnieniem osób, które dziś sprawują władze jest to, żebyście odczuli, że Polska zmienia się na lepsze - zaznaczył Prezydent RP.

- Program 500 Plus, wsparcia dla rodzin, jest realizowany w całej Polsce. To jest podziękowanie ze strony państwa za wychowanie dzieci, za trud i odwagę rodzicielską. Ja sam z całego serca państwu za to dziękuję. Cieszę się ogromnie, że ta polityka, która była realizowana do tej pory przez ostatnie cztery lata, będzie nadal kontynuowana. Bardzo mi na tym zależało, bo mam jedno wielkie przeświadczenie. Że to była dobra polityka dla Polski, rozwijania Rzeczypospolitej, a nie tak jak poprzednio, jej zwijania - mówił prezydent.

Udało się wprowadzić program Rodzina 500+, wypłacić 13. emeryturę, zablokować wyprzedaż polskiej ziemi dla spółek z obcym kapitałem, rozpocząć modernizację Elektrowni Dolna Odra i rozbudowę Zakładów Chemicznych Police - wyliczał prezydent. Ale jest jeszcze wiele spraw do zrobienia. Trzeba naprawić wymiar sprawiedliwości w Polsce - powiedział Andrzej Duda.

- Dlatego, że wymiar sprawiedliwości jest jedną z trzech władz. Jeżeli społeczeństwo powszechnie mówi, że jeden z trzech filarów chwieje się, że jest niesprawiedliwy, nieuczciwy, to znaczy, że absolutnie wymaga gruntownej, fundamentalnej reformy. I ta reforma musi być dokonana. Ona była i jest dokonywana. Choć doskonale wiecie, że wielu się to nie podoba. Zwłaszcza tym, którzy tracą swoje przywileje i wpływy, którzy pośród środowiska sędziowskiego byli panami życia i śmierci innych. Którzy decydowali o możliwości robienia karier - mówił prezydent.

Podczas przemówienia Andrzej Duda podziękował też Polakom, że wzmacniają demokrację chodząc na wybory. Frekwencja w ostatnich wyborach parlamentarnych wyniosła ponad 61%.

Andrzej Duda dodał też, że ma nadzieję, że gminy i powiaty będą coraz częściej sięgały po pieniądze na remonty lokalnych dróg z funduszu, który utworzył rząd.