Radio Szczecin
Protest prywatnych mediów i czarne plansze porównują do Stanu Wojennego. Jak tłumaczą: "Jarosław Kaczyński chce wszystko kontrolować". Młodzieżówka PO - Młodzi Demokraci, urządzili happening pod siedzibą PiS z czarną trumną symbolizującą pogrzeb "wolności słowa".
- 13 grudnia 1981 roku dzieci obudziły się i w telewizji nie było "Teleranka". Dziś my wszyscy obudziliśmy się i nie było porannych audycji radiowych i programów telewizyjnych - mówił Stanisław Kaup.
- Jak wszyscy wiemy, Jarosław Kaczyński ma kompleksy na poziomie informacji, które nie są przez niego kontrolowane, na poziomie opinii, na poziomie mediów - mówił Radosław Dawidowski.
Sytuację komentuje redaktor naczelny Radia Szczecin Przemysław Szymańczyk.
"Przez wiele lat w Polsce było tak, że media głównego nurtu mówiły jednym głosem, prowadziły wspólną narrację. Od 2015 roku, czyli od chwili przejęcia władzy przez Prawo i Sprawiedliwość w wyniku demokratycznych wyborów, sytuacja na rynku medialnym zmieniła się. Media, które mają największy wpływ na rząd dusz obywateli, opowiadają świat z różnych punktów widzenia. Nie spełniają zatem oczekiwań lewicowo-liberalnych elit. To budzi ich gniew, a nawet wściekłość. W dojrzałych demokracjach miarą wolności mediów jest nieograniczony dostęp obywateli do informacji. Chodzi o to, by zbudować system, w którym nie da się przed obywatelem - suwerenem - niczego ukryć czy zataić. Tak jest obecnie w Polsce i w tym znaczeniu mamy wolne media.
Jeśli chodzi o protesty związane z opodatkowaniem mediów z wpływów reklamowych na rzecz walki ze skutkami Covid-19 to przypominam, że projekt wprawdzie wpłynął do Sejmu, ale jest w fazie konsultacji.
Natomiast argument, który podnoszą protestujący, o nierównym traktowaniu mediów jeśli chodzi o podział pieniędzy, w pełni podzielam. Przez lata media publiczne traktowane były po macoszemu, niedoinwestowane, biedne oraz poniewierane przez rządzących. Szczytem nierównego traktowania była postawa premiera Donalda Tuska, który mówił o abonamencie RTV jako zbędnej daninie. Przypomnę, że w ramach >mordowania< mediów publicznych, próbowano np. prywatyzować program drugi Telewizji Polskiej."
- Jak wszyscy wiemy, Jarosław Kaczyński ma kompleksy na poziomie informacji, które nie są przez niego kontrolowane, na poziomie opinii, na poziomie mediów - mówił Radosław Dawidowski.
Sytuację komentuje redaktor naczelny Radia Szczecin Przemysław Szymańczyk.
"Przez wiele lat w Polsce było tak, że media głównego nurtu mówiły jednym głosem, prowadziły wspólną narrację. Od 2015 roku, czyli od chwili przejęcia władzy przez Prawo i Sprawiedliwość w wyniku demokratycznych wyborów, sytuacja na rynku medialnym zmieniła się. Media, które mają największy wpływ na rząd dusz obywateli, opowiadają świat z różnych punktów widzenia. Nie spełniają zatem oczekiwań lewicowo-liberalnych elit. To budzi ich gniew, a nawet wściekłość. W dojrzałych demokracjach miarą wolności mediów jest nieograniczony dostęp obywateli do informacji. Chodzi o to, by zbudować system, w którym nie da się przed obywatelem - suwerenem - niczego ukryć czy zataić. Tak jest obecnie w Polsce i w tym znaczeniu mamy wolne media.
Jeśli chodzi o protesty związane z opodatkowaniem mediów z wpływów reklamowych na rzecz walki ze skutkami Covid-19 to przypominam, że projekt wprawdzie wpłynął do Sejmu, ale jest w fazie konsultacji.
Natomiast argument, który podnoszą protestujący, o nierównym traktowaniu mediów jeśli chodzi o podział pieniędzy, w pełni podzielam. Przez lata media publiczne traktowane były po macoszemu, niedoinwestowane, biedne oraz poniewierane przez rządzących. Szczytem nierównego traktowania była postawa premiera Donalda Tuska, który mówił o abonamencie RTV jako zbędnej daninie. Przypomnę, że w ramach >mordowania< mediów publicznych, próbowano np. prywatyzować program drugi Telewizji Polskiej."
Według zapewnień rządu, wprowadzenie składki solidarnościowej od przychodu z reklam ma objąć największych graczy na medialnym rynku, również internetowym. Zapłaci także TVP i Polskie Radio.
Opłata ma być naliczana od reklam, na których zarabiają media - zarówno komercyjne, jak i publiczne. Danina ma sprawić, iż system podatkowy będzie w stanie nadążyć za gwałtownymi zmianami w gospodarce.
Młodzieżówka PO - Młodzi Demokraci, urządzili happening pod siedzibą PiS z czarną trumną symbolizującą pogrzeb "wolności słowa" - mówi Stanisław Kaup.
![Fot. Robert Stachnik [Radio Szczecin]](serwis_informacyjny/pliki/2021/2021-02-10_161296145410.jpg)
Fot. Robert Stachnik [Radio Szczecin]
Dodaj komentarz 8 komentarzy
Trzeba iść i wyrejestrować tą TV kurskiego !
Dzieci przyszły z identyczną tablicą, jaka wyświetla się dzisiaj w polskojęzycznych mediach, przypadek?
dzieci.... :))
TRADYCJA RODZINNA! :))
MY TEŻ kiedyś pikietowaliśmy pod Komitetem Partii
PZPR było kiedyś, a dziś - PZPR+
Kodziarze znów odpłynęli. Co ma opodatkowanie mediów świetnie zarabiających na reklamach z ich wolnością? Taki podatek istnieje w wielu państwach i nikt tam nie bredzi o wolności słowa. TVN na przykład pomimo ogromnych wpływów z reklam zapłacił CIT tylko DWA razy!!!
Paweł, ile nowych podatków jeszcze się spodziewać? Kiedy państwo wyciągnie rękę po kolejne biznesy? No i ile zarabia taki Kurier Szczeciński że twierdzisz że zabranie im 10% zysku nie spowoduje zachwiania zatrudnienia w redakcji? Rozumiem że skoro twierdzisz że te media świetnie zarabiają to masz na to potwierdzenie w danych? I też świetne rozumowanie władzy- jak ktoś jest zaradny i dobrze zarabia to trzeba mu zabrać żeby był biedniejszy a jedynie promuje się oczekiwanie na pomoc że strony państwa. PRL bis w czystej postaci.
I to mówi Pan Przemysław Szymańczyk, który w życiu nie pracował "na swoim" , cale życie żył z państwowej kasy. Niech oddaje 10-15% swojego wynagrodzenia da na walkę z Covid-19.
Za komuny 100 razy więcej prawdy w radiu Szczecin było było. Szczujnia!!!!!!!!!!!!
Podatek nie ma być od zysku tylko od wpływu czyli obrotu. A to robi różnicę
![Minikoncert odbył się w ramach kwietniowej odsłony cyklu [3x1].](serwis_informacyjny/pliki/2024/thumb_640_0/2024-04-20_171364948510.jpg)
