Miasto planuje wykarczować teren pod budowę przedszkola. Miłośnicy przyrody, mieszkańcy, nie zgadzają się z tym pomysłem.

- Tutaj mijamy drzewa, jak widzicie wszystkie są ponumerowane. Ale to nie jest tylko tysiąc drzew, to jest też tysiąc krzewów, tysiąc zakrzaczeń, tysiąc wysokich traw. - Wytniemy znacznie więcej, stracimy znacznie więcej, zyskując coś, co byśmy mogli mieć niczego nie tracąc. - Dlatego jesteśmy tutaj dzisiaj razem, dla Przygodnej - przemawiali protestujący.

- Dzisiaj protestujemy przeciwko planowanej przez miasto wycince drzew wzdłuż ulicy Przygodnej, ale też w parku, który mamy tutaj niedaleko, dla nas spacerowym. Miasto postanowiło postawić największe w Szczecinie przedszkole, ale nie w tym miejscu, które obiecywało, czyli na tej łące, która jest na samym początku, na która wszyscy się zgadzaliśmy. Za to w miejscu najbardziej zadrzewionym, najgęściejszym, które stanowi dla nas miejsce wypoczynku i spacerów. Miasto prawdopodobnie potrzebuje pieniędzy i wystawiło tę łąkę na sprzedaż dla dewelopera. My się na to nie zgadzamy - mówi Joanna Michalak, mieszkanka Gumieniec.

Pikietujący zapowiedzieli, że następną formą protestu przeciwko wycince drzew będzie pikieta przed Urzędem Miasta.

Przedszkole ma być gotowe w połowie przyszłego roku. Będzie kosztowało blisko 30 mln zł.