To był owocny czas wspólnych ćwiczeń, nauki języka i wymiany doświadczeń. W Greifswaldzie podsumowano projekt "Zintegrowane transgraniczne ratownictwo medyczne w Pomeranii/Brandenburgii". To wspólny program Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Szczecinie i niemieckiego pogotowia.
Dotyczył między innymi interwencji ratowników. Chodziło o to, aby dostosować procedury do tego, by pomoc udzielana była jak najszybciej i najskuteczniej, a do tego poprawiła się komunikacja między obiema stronami - mówi Grzegorz Dolata, kierownik projektu po polskiej stronie.
- Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego zajmowała się pakietem "symulacje", w wyniku którego utworzyliśmy w naszej filii w Międzyzdrojach ośrodek symulacji medycznych. Przeszkodziliśmy w nim 57 uczestników i 22 instruktorów. Trwają tam nadal spotkania tandemowe zespołów ratownictwa medycznego z Polski i Niemiec - mówi Dolata.
Współpraca będzie jednak trwała dalej - dodaje Dolata.
- Obecnie rozpoczęliśmy drugi projekt "Gekon", który zajmuje się, jest jakby ewaluacją pierwszego projektu, jego kontynuacją. Od listopada rozpoczynamy kolejne spotkania w Międzyzdrojach i wspólne prace z niemieckimi partnerami - mówi kierownik projektu po polskiej stronie.
W ramach projektu ratownicy uczyli się języka sąsiada. Wystartował w 2018 roku. Kosztował ponad 2 mln euro, pieniądze pochodzą ze środków unijnych.
Po stronie polskiej wzięli w nim udział ratownicy ze Szczecina, Polic, Gryfina, Świnoujścia i Chojny.
- Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego zajmowała się pakietem "symulacje", w wyniku którego utworzyliśmy w naszej filii w Międzyzdrojach ośrodek symulacji medycznych. Przeszkodziliśmy w nim 57 uczestników i 22 instruktorów. Trwają tam nadal spotkania tandemowe zespołów ratownictwa medycznego z Polski i Niemiec - mówi Dolata.
Współpraca będzie jednak trwała dalej - dodaje Dolata.
- Obecnie rozpoczęliśmy drugi projekt "Gekon", który zajmuje się, jest jakby ewaluacją pierwszego projektu, jego kontynuacją. Od listopada rozpoczynamy kolejne spotkania w Międzyzdrojach i wspólne prace z niemieckimi partnerami - mówi kierownik projektu po polskiej stronie.
W ramach projektu ratownicy uczyli się języka sąsiada. Wystartował w 2018 roku. Kosztował ponad 2 mln euro, pieniądze pochodzą ze środków unijnych.
Po stronie polskiej wzięli w nim udział ratownicy ze Szczecina, Polic, Gryfina, Świnoujścia i Chojny.