Został wyprodukowany w latach 30. XX w. we Francji. W czasie II wojny światowej służył Niemcom. Po wojnie trafił do Finlandii, a stamtąd do USA, gdzie zagrał między innymi w "Szeregowcu Ryanie" i "Kompani Braci". Mowa o dalmierzu, który oglądać można w świnoujskim Muzeum Obrony Wybrzeża.
Ma 6 metrów szerokości i poza tym, że jest obiektem historycznym, ma niezwykłą historię. Od wtorku dalmierz z czasów II wojny światowej można oglądać na militarnej ekspozycji w Świnoujściu, ale zanim tu trafił, zagrał w paru hollywoodzkich produkcjach.
Piotr Piwowarczyk z Muzeum Obrony Wybrzeża opowiada o fascynujących losach przedmiotu.
- To jest dalmierz, który został wyprodukowany w latach 20. dla niemieckiej Reichsmarine. Trafił na Wał Atlantycki, później został sprzedany przez Niemców do Finlandii, a z Finlandii ostatecznie do Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej. Miała go firma, która zajmowała się scenografią filmową. I ten nasz dalmierz, który mamy z nr 65, ten największy, grał między innymi w "Szeregowcu Ryanie" - mówi Piwowarczyk.
Na ekspozycji znajduje się ponad 40 dalmierzy z czasów II wojny Światowej.
Piotr Piwowarczyk z Muzeum Obrony Wybrzeża opowiada o fascynujących losach przedmiotu.
- To jest dalmierz, który został wyprodukowany w latach 20. dla niemieckiej Reichsmarine. Trafił na Wał Atlantycki, później został sprzedany przez Niemców do Finlandii, a z Finlandii ostatecznie do Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej. Miała go firma, która zajmowała się scenografią filmową. I ten nasz dalmierz, który mamy z nr 65, ten największy, grał między innymi w "Szeregowcu Ryanie" - mówi Piwowarczyk.
Na ekspozycji znajduje się ponad 40 dalmierzy z czasów II wojny Światowej.