Pili alkohol, wsiedli do samochodu, a teraz obaj trzeźwieją w kołobrzeskiej komendzie policji. Mowa o dwóch mężczyznach zatrzymanych przez mundurowych.
We wtorkowy wieczór, kołobrzeska straż miejska została wezwana przez mieszkańców ulicy Emilii Gierczak. Na miejscu Volkswagen Passat miał uderzyć w zaparkowane samochody, a także barierkę przed wejściem do budynku. Przed przybyciem strażników pojazd opuściło dwóch mężczyzn.
Patrol zdołał ich dogonić kilkaset metrów dalej. Na miejsce wezwano policję, która zatrzymała sprawców zniszczeń. Niestety, nadal nie udało się ustalić, który z mężczyzn prowadził pojazd. Obaj jeszcze trzeźwieją w kołobrzeskiej komendzie.
Pierwszy z nich wydmuchał w alkomat blisko cztery promile, natomiast drugi - po wstępnym teście trzeźwości wykazującym obecność alkoholu - odmówił dalszej współpracy, a mundurowi zabrali go do szpitala na badanie krwi. Obaj zostaną przesłuchani dopiero, gdy wytrzeźwieją.
Patrol zdołał ich dogonić kilkaset metrów dalej. Na miejsce wezwano policję, która zatrzymała sprawców zniszczeń. Niestety, nadal nie udało się ustalić, który z mężczyzn prowadził pojazd. Obaj jeszcze trzeźwieją w kołobrzeskiej komendzie.
Pierwszy z nich wydmuchał w alkomat blisko cztery promile, natomiast drugi - po wstępnym teście trzeźwości wykazującym obecność alkoholu - odmówił dalszej współpracy, a mundurowi zabrali go do szpitala na badanie krwi. Obaj zostaną przesłuchani dopiero, gdy wytrzeźwieją.