Zakład Wodociągów i Kanalizacji w Szczecinie przygotowuje się do zakupu prądu. Będzie on przeprowadzony poprzez największą w kraju grupę zakupową, w skład której wchodzą spółki tramwajowe, a nawet stocznia.
W ubiegłym roku szczeciński ZWiK zapłacił za prąd 14 milionów złotych - mówi Tomasz Makowski z Zakładu Wodociągów i Kanalizacji.
- Ceny energii elektrycznej są dla nas w firmie jednym z głównych kosztów. Przecież wodę czy ścieki trzeba przepompować i oczyścić. Nikt tego teraz widłami nie przerzuca, tylko robią to urządzenia elektryczne. W przyszłym roku będziemy rozstrzygać przetarg na zakup energii elektrycznej, Mam nadzieję w grupie zakupowej na kolejny rok lub dwa - tłumaczy Makowski.
ZWiK ma już prawie jedną czwartą energii ze swoich źródeł: - Już 23 proc. całej energii elektrycznej, w tej firmie, pochodzi z naszych elektrowni - słonecznych, ze spalania biogazu i z turbiny prądotwórczej. Miesiąc temu, oddaliśmy mini farmę fotowoltaiczną, nawet na dachu naszego wieżowca na ul. Golisza - dodaje Makowski.
Cena prądu jaką uzyska ZWiK - podczas zakupu - będzie miała wpływ na rachunki płacone przez mieszkańców Szczecina i gmin wokół miasta.
- Ceny energii elektrycznej są dla nas w firmie jednym z głównych kosztów. Przecież wodę czy ścieki trzeba przepompować i oczyścić. Nikt tego teraz widłami nie przerzuca, tylko robią to urządzenia elektryczne. W przyszłym roku będziemy rozstrzygać przetarg na zakup energii elektrycznej, Mam nadzieję w grupie zakupowej na kolejny rok lub dwa - tłumaczy Makowski.
ZWiK ma już prawie jedną czwartą energii ze swoich źródeł: - Już 23 proc. całej energii elektrycznej, w tej firmie, pochodzi z naszych elektrowni - słonecznych, ze spalania biogazu i z turbiny prądotwórczej. Miesiąc temu, oddaliśmy mini farmę fotowoltaiczną, nawet na dachu naszego wieżowca na ul. Golisza - dodaje Makowski.
Cena prądu jaką uzyska ZWiK - podczas zakupu - będzie miała wpływ na rachunki płacone przez mieszkańców Szczecina i gmin wokół miasta.