Co najmniej kilkunastu byłych więźniów weźmie udział w uroczystościach 77. rocznicy wyzwolenia byłego niemieckiego obozu Auschwitz Birkenau. W Oświęcimiu trwają ostatnie przygotowania do uroczystości.
Tego dnia obchodzony jest Międzynarodowy Dzień Pamięci o Ofiarach Holokaustu. W tym roku Państwowe Muzeum Auschwitz-Birkenau zdecydowało, że w czasie uroczystości nie będą przemawiać politycy.
- Głos zabiorą tylko byli więźniowie - mówi Bartosz Bartyzel, rzecznik muzeum. - Ze względu na sytuację międzynarodową zdecydowaliśmy się, żeby ten głos byłych więźniów był bardzo mocny. Żeby głos świadków jak najmocniej wybrzmiał, że to ich słowa są tutaj najważniejsze i to w ich słowa będziemy się wsłuchiwać w tym roku.
Podczas uroczystości będzie można wysłuchać świadectw ocalonych: Haliny Birenbaum i Bogdana Bartnikowskiego. Zabrzmi także głos trzech byłych więźniarek, które będą wspominały pierwszy transport Żydów do Auschwitz. Swoją obecność w czasie uroczystości zapowiedział także premier Francji.
- Głos zabiorą tylko byli więźniowie - mówi Bartosz Bartyzel, rzecznik muzeum. - Ze względu na sytuację międzynarodową zdecydowaliśmy się, żeby ten głos byłych więźniów był bardzo mocny. Żeby głos świadków jak najmocniej wybrzmiał, że to ich słowa są tutaj najważniejsze i to w ich słowa będziemy się wsłuchiwać w tym roku.
Podczas uroczystości będzie można wysłuchać świadectw ocalonych: Haliny Birenbaum i Bogdana Bartnikowskiego. Zabrzmi także głos trzech byłych więźniarek, które będą wspominały pierwszy transport Żydów do Auschwitz. Swoją obecność w czasie uroczystości zapowiedział także premier Francji.