- Baliśmy się bardzo chemii, ale musieliśmy jej użyć, bo ubranie było w bardzo złym stanie technicznym. Kurtka jest z 1942 roku, oczywiście niemiecka, była noszona na froncie - mówi Piwowarczyk.
Na jakość dzianiny i krój zwracają także uwagę zwiedzający. - Nie wygląda na swój wiek, jestem zdziwiona jej krojem, wydaje się bardzo ponadczasowy. Marki się stylizują teraz na takich rzeczach militarnych, a to jest bardzo ładny krój.
Zabytkową kurtkę zobaczyć można w Muzeum Obrony Wybrzeża przy Forcie Gerharda.