Zagrożenie dla dziecka w aucie i mandat dla nieodpowiedzialnej matki.
Podczas rutynowej kontroli szczecińscy policjanci zatrzymali auto, którym kierowała 41-letnia mieszkanka Polic. Kobieta podróżowała z dwojgiem dzieci: synem siedzącym na przednim fotelu oraz córką na tylnej kanapie.
Choć dokumenty kierującej oraz jej stan trzeźwości nie budziły zastrzeżeń, funkcjonariusze zwrócili uwagę na sposób przewożenia dziewczynki. Mimo, że córka miała wymagany wzrost, ponad 150 cm, nie miała możliwości prawidłowego siedzenia i przypięcia pasami bezpieczeństwa. Tylna kanapa była bowiem niemal całkowicie zapełniona różnego rodzaju przedmiotami, przez co dziecko siedziało w pozycji skulonej i niechronionej.
Kobieta tłumaczyła, że jedzie na targowisko, by sprzedać zbędne rzeczy zalegające w domu.
Policja ukarała ją mandatem w wysokości 300 zł i pięcioma punktami karnymi.
Policjanci przypominają - każdy pasażer, także ten podróżujący na tylnej kanapie, musi mieć zapewnione bezpieczne i zgodne z przepisami miejsce. Pasy bezpieczeństwa to nie tylko obowiązek, ale i podstawa ochrony życia w przypadku wypadku. Załadunek bagażu nie może odbywać się kosztem bezpieczeństwa pasażerów - szczególnie dzieci. Nieprawidłowe przewożenie dziecka może skończyć się tragicznie, nawet podczas krótkiej jazdy po mieście.
Choć dokumenty kierującej oraz jej stan trzeźwości nie budziły zastrzeżeń, funkcjonariusze zwrócili uwagę na sposób przewożenia dziewczynki. Mimo, że córka miała wymagany wzrost, ponad 150 cm, nie miała możliwości prawidłowego siedzenia i przypięcia pasami bezpieczeństwa. Tylna kanapa była bowiem niemal całkowicie zapełniona różnego rodzaju przedmiotami, przez co dziecko siedziało w pozycji skulonej i niechronionej.
Kobieta tłumaczyła, że jedzie na targowisko, by sprzedać zbędne rzeczy zalegające w domu.
Policja ukarała ją mandatem w wysokości 300 zł i pięcioma punktami karnymi.
Policjanci przypominają - każdy pasażer, także ten podróżujący na tylnej kanapie, musi mieć zapewnione bezpieczne i zgodne z przepisami miejsce. Pasy bezpieczeństwa to nie tylko obowiązek, ale i podstawa ochrony życia w przypadku wypadku. Załadunek bagażu nie może odbywać się kosztem bezpieczeństwa pasażerów - szczególnie dzieci. Nieprawidłowe przewożenie dziecka może skończyć się tragicznie, nawet podczas krótkiej jazdy po mieście.
Edycja tekstu: Michał Król