Ich zdaniem obwodnica biegnie zbyt blisko zabudowań. Niektóre domy znajdują się w odległości 140 metrów od planowanej drogi.

- Tak blisko od nas będzie to wszystko szło, tak?! Nawet nie o pół kilometra! - Wiem, że będzie na pewno głośno. Jak to autostrada, wiadomo, że będą jeździć tiry za tirem - A my później będziemy musieli tego słuchać. - Już nie będziemy mieli takiego spokoju, jak mamy do tej pory. - Myślę, że ekrany są czymś najlepszym, co może nas teraz tutaj spotkać - mówili.

Jesteśmy w trakcie przetargu, zmiana przebiegu drogi nie wchodzi w grę - mówi Mateusz Grzeszczuk z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Szczecinie i dodaje, że zabezpieczenia akustyczne mogą być stosowane tylko tam gdzie przekroczone są dopuszczalne normy hałasu.

- W rejonie miejscowości Bendargowo będzie odcinek 200 metrów ekranów akustycznych właśnie w tym miejscu, gdzie ta zabudowa jest najbliżej i tam, gdzie te normy hałasu zgodnie z analizami, symulacjami mogą być przekroczone - wskazał Grzeszczuk.

Po oddaniu trasy do użytkowania będą wykonane kolejne analizy akustyczne. Jeżeli okaże się, że samochody są za głośne, powstaną dodatkowe ekrany dźwiękochłonne.

Zgodnie z harmonogramem pierwsze prace budowlane Zachodniej Obwodnicy Szczecina mają rozpocząć się w przyszłym roku.

Inwestycja ma zakończyć się pod koniec roku 2028.

Edycja tekstu: Jacek Rujna