Nie żyje Kazimierz Kutz, reżyser filmowy i teatralny, a także scenarzysta, przez lata związany z Górnym Śląskiem.
Zmarł w Warszawie, w wieku 89 lat.
Był autorem ponad 20 filmów fabularnych, z których najgłośniejsze to części Tryptyku Śląskiego, opartego na własnych scenariuszach. Pierwszy z nich, "Sól ziemi czarnej", zaliczana jest do klasyki polskiego kina. Opowiada o pierwszym, zakończonym klęską Powstaniu Śląskim w 1920 roku. Akcja kolejnego dzieła - "Perły w koronie" - rozgrywa się w latach trzydziestych. W ostatniej części, zatytułowanej "Paciorki jednego różańca" reżyser opowiedział historię żyjącego współcześnie górnika-emeryta. Kazimierz Kutz nakręcił też o Śląsku film "Śmierć jak kromka chleba", poświęcony dramatowi w kopalni "Wujek".
Pełnił wiele funkcji publicznych. W latach 1972-73 kierował zespołem filmowym "Silesia", a w latach 1984-87 był zastępcą kierownika artystycznego zespołu "Kadr". W roku 1980 został prezesem śląskiego Towarzystwa Filmowego. W 1986 podjął pracę w krakowskiej PWST na wydziale reżyserii. Od 1989 przez dwa lata kierował ośrodkiem Telewizji Polskiej w Krakowie.
W latach 90. zajął się polityką - czterokrotnie był senatorem, w latach 2007 - 2011 zasiadał w Sejmie.
Laureat wielu nagród, w tym Platynowych Lwów przyznanych reżyserowi na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni, Polskiej Nagrody Filmowej "Orzeł" czy Nagrody im. Konrada Swinarskiego miesięcznika "Teatr".
- To wielka strata dla polskiej kultury - powiedział wicepremier, minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński. - Wybitny twórca polskiej szkoły filmowej. Dla nas wszystkich kojarzy się ze śląską trylogią.
Aktor Jerzy Trela wspomina, że współpraca z Kazimierzem Kutzem była cennym doświadczeniem. - Każde spotkanie z nim i każda praca to była dla mnie i radość i nadzieja - przyznał Trela.
Aktorka Anna Dymna dodała, że zmarły pozostawił po sobie wspaniałe filmy. - Pełne poczucia humoru, wzruszeń i prawdziwego patriotyzmu - mówiła Dymna.
Przyjaciele wspominają zmarłego. Senator Platformy Obywatelskiej Jerzy Fedorowicz wspomina, że to właśnie Kutz zaprosił go do współpracy na planie filmowym i również zachęcił do działalności politycznej. Przypomniał, że zmarły artysta był jedną z najważniejszych postaci polskiego kina.
- On kochał bardzo Polskę, Śląsk. Kochał nas aktorów, był wielkim, wspaniałym artystą. Te filmy to nie tylko były epopeje śląskie czy historie tego pięknego regionu, ale też filmy zabawne i niezwykłe. Też Teatr Telewizji - podkreślił Fedorowicz.
Kazimierz Kutz urodził się 16 lutego 1929 roku w Szopienicach. Jako samodzielny reżyser zadebiutował w 1959 roku obrazem "Krzyż Walecznych".
Był autorem ponad 20 filmów fabularnych, z których najgłośniejsze to części Tryptyku Śląskiego, opartego na własnych scenariuszach. Pierwszy z nich, "Sól ziemi czarnej", zaliczana jest do klasyki polskiego kina. Opowiada o pierwszym, zakończonym klęską Powstaniu Śląskim w 1920 roku. Akcja kolejnego dzieła - "Perły w koronie" - rozgrywa się w latach trzydziestych. W ostatniej części, zatytułowanej "Paciorki jednego różańca" reżyser opowiedział historię żyjącego współcześnie górnika-emeryta. Kazimierz Kutz nakręcił też o Śląsku film "Śmierć jak kromka chleba", poświęcony dramatowi w kopalni "Wujek".
Pełnił wiele funkcji publicznych. W latach 1972-73 kierował zespołem filmowym "Silesia", a w latach 1984-87 był zastępcą kierownika artystycznego zespołu "Kadr". W roku 1980 został prezesem śląskiego Towarzystwa Filmowego. W 1986 podjął pracę w krakowskiej PWST na wydziale reżyserii. Od 1989 przez dwa lata kierował ośrodkiem Telewizji Polskiej w Krakowie.
W latach 90. zajął się polityką - czterokrotnie był senatorem, w latach 2007 - 2011 zasiadał w Sejmie.
Laureat wielu nagród, w tym Platynowych Lwów przyznanych reżyserowi na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni, Polskiej Nagrody Filmowej "Orzeł" czy Nagrody im. Konrada Swinarskiego miesięcznika "Teatr".
- To wielka strata dla polskiej kultury - powiedział wicepremier, minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński. - Wybitny twórca polskiej szkoły filmowej. Dla nas wszystkich kojarzy się ze śląską trylogią.
Aktor Jerzy Trela wspomina, że współpraca z Kazimierzem Kutzem była cennym doświadczeniem. - Każde spotkanie z nim i każda praca to była dla mnie i radość i nadzieja - przyznał Trela.
Aktorka Anna Dymna dodała, że zmarły pozostawił po sobie wspaniałe filmy. - Pełne poczucia humoru, wzruszeń i prawdziwego patriotyzmu - mówiła Dymna.
Przyjaciele wspominają zmarłego. Senator Platformy Obywatelskiej Jerzy Fedorowicz wspomina, że to właśnie Kutz zaprosił go do współpracy na planie filmowym i również zachęcił do działalności politycznej. Przypomniał, że zmarły artysta był jedną z najważniejszych postaci polskiego kina.
- On kochał bardzo Polskę, Śląsk. Kochał nas aktorów, był wielkim, wspaniałym artystą. Te filmy to nie tylko były epopeje śląskie czy historie tego pięknego regionu, ale też filmy zabawne i niezwykłe. Też Teatr Telewizji - podkreślił Fedorowicz.
Kazimierz Kutz urodził się 16 lutego 1929 roku w Szopienicach. Jako samodzielny reżyser zadebiutował w 1959 roku obrazem "Krzyż Walecznych".
Zobacz także
2017-06-18, godz. 09:52
Stare polskie hity w Filharmonii
Stare, polskie piosenki po liftingu - usłyszycie podczas dwudniowego festiwalu „Klubowy Paprykarz i Oranżada" w Filharmonii w Szczecinie. To w lipcu, ale przygotowania już trwają.
» więcej
2017-06-17, godz. 19:07
Proces Billa Cosby'ego unieważniony
Bez rozstrzygnięcia zakończył się proces amerykańskiego komika, aktora i producenta Billa Cosby'ego, który został oskarżony o molestowanie seksualne.
» więcej
2017-06-17, godz. 16:12
Historyczny rekord pod względem liczby fanów na Twitterze
Amerykańska wokalista Katy Perry od teraz znana będzie nie tylko ze względu na swoje muzyczne hity popularne na całym świecie. Piosenkarka pobiła właśnie historyczny rekord pod względem liczby fanów na Twitterze.
» więcej
2017-06-17, godz. 09:53
Promocja kultury Łemków w Szczecinie. Koncert w Dawnym Domu Marynarza
Zespół dziecięcy "Teroczka" działający przy Stowarzyszeniu Ruska Bursa w Gorlicach wystąpi w sobotę w Szczecinie. Założony w 2010 roku zespół prezentuje Kulturę Łemków.
» więcej
2017-06-17, godz. 09:13
Pierwsza dama polskiej sceny operowej w Szczecinie
Wybitna mezzosopranistka, stale występująca w wiedeńskiej Staatsoper i londyńskiej Royal Opera House - Małgorzata Walewska wystąpi w sobotę na scenie Teatru Letniego w Szczecinie.
» więcej
2017-06-16, godz. 07:07
"Fenomenalne wrażenia, kapitalny perfekcjonizm". Marsalis podbił serca publiczności [ZDJĘCIA]
Wirtuoz trąbki Wynton Marsalis wystąpił w szczecińskiej Filharmonii. Koncert tego legendarnego muzyka był zwieńczeniem tegorocznej edycji festiwalu Szczecin Jazz.
» więcej
2017-06-15, godz. 10:33
Czwartek: Marsalis w Filharmonii, jazz z najwyższej półki
Jedna z największych gwiazd światowego jazzu wystąpi w czwartek wieczorem w szczecińskiej Filharmonii. Koncert uznanego amerykańskiego trębacza i kompozytora Wyntona Marsalisa będzie zwieńczeniem tegorocznego Festiwalu Szczecin Ja…
» więcej
2017-06-14, godz. 20:19
Uczyli się od mistrza. Wynton Marsalis w Radiu Szczecin [WIDEO, ZDJĘCIA]
Wynton Marsalis poprowadził warsztaty muzyczne w studiu S1 Radia Szczecin. Kompozytor i trębacz jest jedną z największych gwiazd światowego jazzu.
» więcej
2017-06-14, godz. 16:25
Światowa gwiazda jazzu w Radiu Szczecin [WIDEO]
Wynton Marsalis w czwartek zagra na finale festiwalu Szczecin Jazz, a już w środę specjalnie dla Radia Szczecin opowiada o swojej karierze, nowych pomysłach i czym są dla niego zmagania jazzowe.
» więcej
2017-06-14, godz. 09:57
Znamy honorowych Ambasadorów Szczecina 2017
Pisarz Leszek Herman oraz artysta plastyk prof. Leszek Żebrowski - honorowymi Ambasadorami Szczecina 2017. Spośród 10 kandydatur, które napłynęły do Komisji Konkursowej najwięcej głosów uzyskali autor głośnych powieści „Sedinum”…
» więcej