- Chodzi o sprawdzenie wiarygodności deklaracji firm ubiegających się o pomoc - mówi szef resortu, Piotr Gliński.

Resort kultury sprawdzi, czy wśród beneficjentów nie znalazły się podmioty, które bezpośrednio nie są związane z kulturą. Ministerstwo zbada też, czy deklaracje wszystkich firm są wiarygodne oraz przyjrzy się skali pomocy, ponieważ ona również została zakwestionowana. Wicepremier Piotr Gliński podkreślił, że kwestionowane jest kilkanaście decyzji o wsparciu spośród 2064 decyzji, które zostały wydane.

Burza rozpętała się po tym, jak Ministerstwo Kultury opublikowało listę beneficjentów funduszu. Największe kwoty przyznano zamożnym gwiazdom. Zarzucano również, że resort kultury wspiera milionowymi kwotami głównie popularnych artystów reprezentujących scenę pop i disco polo.

Fundusz Wsparcia Kultury pomaga instytucjom kultury i przedsiębiorstwom artystycznym, które ucierpiały w wyniku epidemii. Środki z funduszu można wykorzystać między innymi na zapewnienie ciągłości działalności artystycznej i utrzymanie miejsc pracy.