Trudne zadanie czeka w czwartek koszykarzy Kinga Szczecin w Energa Basket Lidze. Wilki Morskie zagrają na wyjeździe z czterokrotnym mistrzem Polski Stelmetem Zielona Góra w zaległym meczu.
Szczecinianie nie są faworytem tej konfrontacji, ale jak mówi jeden z zawodników Kinga, Łukasz Diduszko chcą sprawić niespodziankę i będą walczyć o zwycięstwo z wyżej notowanym rywalem.
- Mam nadzieję, że pokażemy zęba i będziemy walczyć. Będzie pot, łzy, krew. Nie mamy już nic do stracenia. Liga jest tak spłaszczona, że każdy mecz jest na wagę złota i musimy walczyć o swoje - powiedział Diduszko.
Mecz koszykarzy Stelmetu z Kingiem Szczecin rozpocznie się o godzinie 19 w Zielonej Górze.
- Mam nadzieję, że pokażemy zęba i będziemy walczyć. Będzie pot, łzy, krew. Nie mamy już nic do stracenia. Liga jest tak spłaszczona, że każdy mecz jest na wagę złota i musimy walczyć o swoje - powiedział Diduszko.
Mecz koszykarzy Stelmetu z Kingiem Szczecin rozpocznie się o godzinie 19 w Zielonej Górze.