Tuż po podpisaniu umowy na realizację zadania rozpoczęło się zrywanie stadionowej murawy. Zostanie ona wymieniona na płytę hybrydową, która zyska także system podgrzewania będący warunkiem licencyjnym do gry w I lidze. Skąd ten pośpiech? Już 26 lipca Kotwica ma zagrać pierwszy mecz w roli gospodarza. Wówczas nad morze przyjedzie GKS Tychy.

Tomasz Tamborski, pełnomocnik wykonawcy inwestycji mówi, że murawa zostanie wymieniona w ekspresowym tempie.

- W normalnych warunkach ten kontrakt, który przyniosła pani prezydent, opiewa na realizację w ciągu 45 dni. My chcemy go zrobić w ciągu 12. W soobotę 13 lipca będzie ostatnia trawa rozkładana - mówi Tamborski.

Dalsza część remontu będzie prowadzona już w czasie sezonu piłkarskiego, co nie wpłynie na dostępność stadionu dla piłkarzy i kibiców. Kołobrzeski obiekt zostanie dostosowany do potrzeb transmisji telewizyjnych, zyska także nowe oświetlenie i instalację fotowoltaiczną.

Całość ma potrwać 150 dni i kosztować 10,7 mln zł. Blisko 10 milionów złotych pokryją dofinansowania z Ministerstwa Sportu oraz rządowego programu Polski Ład.