Radio SzczecinRadio Szczecin » Kultura
  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

źródło: pixabay.com/pl/2643590/falconp4/CC0 - domena publiczna
źródło: pixabay.com/pl/2643590/falconp4/CC0 - domena publiczna
Wyciek wody, do którego doszło w Luwrze pod koniec listopada spowodował uszkodzenie około 400 książek w dziale zabytków egipskich - przyznał w niedzielę zastępca dyrektora paryskiego muzeum Francis Steinbock.
Sprawę wycieku jako pierwszy ujawnił w piątek zajmujący się sztuką francuski magazyn „La Tribune de l'Art”. Poinformował on, że 27 listopada wieczorem w bibliotece działu starożytnego Egiptu doszło do poważnego wycieku brudnej wody.

Był on na tyle duży, ze nie tylko spowodował zalanie pomieszczenia, ale woda przedostała się piętro niżej, docierając do rozdzielnicy elektrycznej, co mogło spowodować zwarcie i pożar. Co więcej, w ostatni wtorek w tym samym miejscu doszło do kolejnego, choć mniejszego wycieku.

Według "La Tribune de l'Art”, uszkodzonych zostało około 400 książek, przy czym część z nich w tak dużym stopniu, że są nie do uratowania. Jak dodano, dział starożytnego Egiptu od dawna bezskutecznie starał się o fundusze na ochronę zbiorów przed takimi zagrożeniami.

Steinbock w niedzielę w rozmowach z francuskimi mediami potwierdził, że do opisanego wycieku faktycznie doszło. W rozmowie ze stacją BFM TV powiedział, że wyciek z rury wodociągowej nastąpił w jednym z trzech pomieszczeń biblioteki działu egipskich zabytków.

- Zidentyfikowaliśmy od 300 do 400 dzieł, liczenie trwa – powiedział wicedyrektor, dodając, że utracone książki to „te, z których korzystali egiptolodzy, ale nie były to książki cenne”.

Przyznał też, że problem był znany od lat, a naprawy zaplanowano na wrzesień 2026 roku.
Z kolei w rozmowie z AFP Steinbock wyjaśnił, że uszkodzone zostały pochodzące z końca XIX i początku XX wieku „czasopisma egiptologiczne” i „dokumentacja naukowa” wykorzystywana przez badaczy.

- Żadne dzieło dziedzictwa kulturowego nie ucierpiało w wyniku tej szkody – podkreślił, dodając, że „na tym etapie nie odnotowaliśmy żadnych nieodwracalnych i ostatecznych strat w tych zbiorach”.

Jak przekonywał, są to „niezwykle przydatne i często konsultowane dokumenty”, ale „wcale nie są one unikatowe na skalę światową”.

- Gdy wyschną, wyślemy je do introligatora w celu odrestaurowania, a następnie zostaną ponownie umieszczone na półkach - zapewnił.

Wyciek wody jest kolejnym w ostatnich miesiącach zdarzeniem, które pokazuje problemy najchętniej odwiedzanego muzeum na świecie z zabezpieczeniem swoich zbiorów.

19 października czterech włamywaczy ukradło w biały dzień klejnoty o wartości 88 milionów euro. Z kolei w listopadzie z powodu złego stanu technicznego konieczne było częściowe zamknięcie jednej z galerii, w której znajdowały się greckie wazy.

W opublikowanym na początku listopada raporcie francuski Trybunał Obrachunkowy napisał, że niezdolność muzeum do modernizacji infrastruktury została pogłębiona przez nadmierne wydatki na dzieła sztuki.

Pod koniec listopada dyrekcja Luwru ogłosiła, że aby pozyskać środki na niezbędne modernizacje i zabezpieczenia, od stycznia 2026 r. o 45 proc. podniesione zostaną ceny biletów dla cudzoziemców spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego.

Edycja tekstu: Jacek Rujna

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

12345

Archiwum informacji

poniedziałek01wtorek02środa03czwartek04piątek05sobota06niedziela07poniedziałek08wtorek09środa10czwartek11piątek12sobota13niedziela14poniedziałek15wtorek16środa17czwartek18piątek19sobota20niedziela21poniedziałek22wtorek23środa24czwartek25piątek26sobota27niedziela28poniedziałek29wtorek30środa31czwartek01piątek02sobota03niedziela04
  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty