Pytanie może wydawać się oczywiste, niestety często zaniedbujemy prawidłową pielęgnację bądź skupiamy się wyłącznie na skórze twarzy. Ciało codziennie narażone jest na czynniki zewnętrzne, tj. wiatr, zmiany temperatur, twardą wodę, a nawet szorstkie ubrania. Do tego dieta, używki oraz źle dobrane kosmetyki albo ich brak. Nie bez znaczenia jest tutaj również gospodarka hormonalna.

To wszystko odbija się na wyglądzie naszej skóry, dlatego wymaga ona od nas odpowiedniego podejścia, by uniknąć najczęstszego problemu, z którym możemy się borykać — przesuszenia oraz łuszczenia. Jest to problem, który nie tylko zaburza estetykę, ale również powoduje dyskomfort. Skóra jest ściągnięta, swędzi, przez co nie możemy czuć się swobodnie.

Przede wszystkim gdy mamy cerę skłonną do przesuszania, powinniśmy korzystać z kosmetyków, które mają substancje odżywcze i nawilżające. Tutaj świetnie sprawdzi się seria kosmetyków Eau Thermale Avène.

Po każdej kąpieli powinniśmy stosować balsam do ciała na najbardziej przesuszone rejony, tj. nogi oraz przedramiona. Nieważne, jak bardzo odżywczy żel pod prysznic stosujemy, nie będzie on dostatecznym nawilżeniem dla naszej skóry.

Nie powinniśmy zapominać o stosowaniu kosmetyków złuszczających — zarówno do twarzy, jak i pozostałych części ciała. Regularne ich stosowanie, oczyści ciało z martwego naskórka, który się złuszcza i może wyglądać nieestetycznie. Dodatkowo, dzięki zabiegom peelingującym, pobudzane jest krążenie krwi.

Na co jeszcze pozytywnie wpływa złuszczanie skóry? Kosmetyki lepiej się wchłaniają, ponieważ „martwa warstwa” nie blokuje im dostępu do skóry właściwej, która wymaga regularnego odżywienia. Peelingi często negatywnie nam się kojarzą, jak to tak pozbywać się skóry? To zupełnie niepotrzebne obawy, ponieważ — jak widać — poprawiają one wygląd oraz zwiększają efektywność innych kosmetyków.

Niezależnie od typu cery, powinniśmy wprowadzić dwa etapy dbania o skórę twarzy: etap poranny oraz etap wieczorny. Każdy rodzaj skóry wymaga uwagi oraz doboru odpowiednich kosmetyków. Dlatego tak ważne jest, by określić rodzaj swojej cery, by na tej podstawie zakupić kosmetyki z dobrym składem.

Skupmy się na filarach pielęgnacyjnych, które powinny być naszą poranną rutyną:
1. Oczyszczanie — tak, nocą również pojawiają się na naszej skórze zanieczyszczania.
2. Tonizacja — by wyrównać pH skóry.
3. Krem pod oczy — skóra pod oczami jest cieńsza i delikatniejsza, dlatego wymaga osobnego odżywienia, niż pozostała część twarzy.
4. Krem do twarzy — by ją nawilżyć.
5. Krem z filtrem — by uchronić skórę przed powstawaniem zmarszczek i przebarwień.

A jak powinna wyglądać wieczorna pielęgnacja twarzy?
1. Dokładny demakijaż — jest to forma wstępnego oczyszczania skóry, nie tylko z makijażu, ale i zanieczyszczeń, które powstały w ciągu dnia.
2. Oczyszczanie żelem lub pianką — pomaga dokładnie usunąć to, co nie zostało zmyte podczas demakijażu.
3. Peeling (2-3 w tygodniu) - pozwala usunąć martwy naskórek.
4. Tonizacja — tak, pH skóry musi być wyrównane również na noc.
5. Krem pod oczy.
6. Krem/maska na noc — aby Twoja skóra była odżywiana i pielęgnowana przez całą noc!

Musimy pamiętać, że codzienna pielęgnacja i nawilżanie skóry to dobre nawyki, które szybko odwdzięczą się nam super efektami. Skóra będzie odżywiona, nabierze młodzieńczego blasku i kolorytu. Pamiętajmy jednak o systematyczności i nie traktujmy wszystkich tych czynności jako przykrego obowiązku. To czas dla nas i naszego ciała!