Sprawca zamachu w Lyonie przyznał się do powiązań z Państwem Islamskim. W wyniku eksplozji do jakiej doszło w piątek w centrum tego miasta, trzynaście osób odniosło obrażenia.
24-letni mężczyzna przyznał po trzech dniach przesłuchiwań, że miał kontakty z dżihadem. Potwierdził to kontrwywiad sprawdzając, że sprawca zamachu wielokrotnie konsultował się ze stronami internetowymi związanymi z Państwem Islamskim. Miałby także powiedzieć, że w przededniu wyborów europejskich chciał zaprotestować przeciwko populizmowi i rasizmowi oraz nakłonić społeczność muzułmańską do buntu. Wcześniej powiedział prowadzącym dochodzenie, że własnoręcznie sporządził bombę, która eksplodowała przez piekarnią. Według śledczych był to ładunek o niezwykle skomplikowanej konstrukcji, ale na szczęście niewielkiej sile rażenia.
Mężczyzna jest Algierczykiem nie mającym prawa pobytu we Francji. Skończył informatykę. Jego rodzice zostali zwolnieni z aresztu. Jego brat jest w dalszym ciągu zatrzymany i przesłuchiwany. W mieszkaniu mężczyzny znaleziono materiały mogące służyć do produkcji skomplikowanych ładunków wybuchowych.
Mężczyzna jest Algierczykiem nie mającym prawa pobytu we Francji. Skończył informatykę. Jego rodzice zostali zwolnieni z aresztu. Jego brat jest w dalszym ciągu zatrzymany i przesłuchiwany. W mieszkaniu mężczyzny znaleziono materiały mogące służyć do produkcji skomplikowanych ładunków wybuchowych.