Rzecznik rządu Piotr Mueller powiedział mówi, że władze w Warszawie odbierają czwartkową rezolucję Parlamentu Europejskiego w sprawie praworządności w Polsce jako działanie polityczne wymierzone w nasz kraj.
Piotr Müller wyraził zaniepokojenie "radością niektórych posłów do Parlamentu Europejskiego, którzy próbują tworzyć mechanizm, który będzie mechanizmem politycznego uderzenia w Polskę". - Wiemy doskonale, że ocena praworządności ma charakter bardzo restryktywny. W niektórych opiniach jest nawet wskazane, że krajom zachodnim wolno więcej - powiedział polityk.
W rezolucji jest wezwanie do stworzenia mechanizmu corocznej, międzyinstytucjonalnej kontroli stanu rządów prawa we wszystkich państwach członkowskich. Przywołano też wcześniejszą rezolucję, w której mowa o możliwym powiązaniu dofinansowania unijnego z oceną praworządności w krajach europejskich.
Według Platformy Obywatelskiej, to "ważny głos w obronie niezależności sądów", Prawo i Sprawiedliwość mówi o "politycznym zagraniu", które dąży do ograniczenia niezależności państw członkowskich.