Jak poinformował wiceminister infrastruktury Rafał Weber, przy wyborze miejscowości, w których powstaną obwodnice, nie zapomniano o aspekcie turystycznym. Zaznaczył, że programem objęte są miasta i miejscowości położone w pięknych polskich górach.

Wiceszef resortu infrastruktury dodał, że chodzi o to, "by dotarcie do naszego dobra narodowego było jak najlepsze i jak najszybsze". Stąd - jego zdaniem - ważne, by miejscowości takie jak Złoty Stok, Piwniczna czy Sanok - określany mianem Bramy Bieszczad - otworzyły się, a dotarcie do naszych gór było łatwiejsze.

Rafał Weber zwrócił również uwagę na fakt, że budowa obwodnicy w danym regionie otworzy nowy potencjał społeczno-gospodarczy danego obszaru. Podkreślił, że to właśnie przy obwodnicach lokowane są nowe działalności gospodarcze, ponieważ przedsiębiorcy chętniej przy nich inwestują.

Szacunkowa wartość stu inwestycji, które zostaną zrealizowane w ramach programu, to 28 miliardów złotych. Budowa obwodnic będzie finansowana z pieniędzy Krajowego Funduszu Drogowego prowadzonego przez Bank Gospodarstwa Krajowego.

Do KFD wpływają środki z opłaty paliwowej, kredytów i pożyczek. Konto KFD zasilają też wpływy z Elektronicznego Systemu Poboru Opłat. Źródłem wpływów do Krajowego Funduszu Drogowego są też środki z Unii Europejskiej.

W naszym regionie program obejmie miejscowości: Człopa, Gryfino, Kołbaskowo, Rusinowo, Stargard, Szczecinek, Szwecja, Wałcz i Złocieniec.