Kilkanaście prywatnych szkół i przedszkoli w Szwecji jest prowadzonych przez osoby podejrzewane m.in. o finansowanie terroryzmu.
Tak twierdzi tamtejsza Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego, która postuluje zaostrzenie przepisów dotyczących prowadzenia działalności oświatowej.
Chodzi o osoby ściśle powiązane ze środowiskiem radykalnych islamistów, wobec których służby specjalne prowadzą działania operacyjne i są przez nie rozpracowywane.
- Prowadzenie szkół przez ekstremistów jest sposobem na finansowanie ich działalności oraz na stworzenie warunków dla zarówno radykalizacji młodzieży, jak i prowadzenia rekrutacji - mówił w szwedzkim radiu Johan Olsson z Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego (SÄPO).
Służby specjalne domagają się od rządu wprowadzenia ostrzejszych kryteriów przy udzielaniu licencji dla osób i instytucji chcących prowadzić przedszkola lub szkoły.
Pod koniec 2019 roku Inspekcja Oświatowa wycofała pozwolenie dla jednej z muzułmańskich szkół w Göteborgu. Powodem miały być poważne braki w strukturze organizacyjnej placówki. Kilka miesięcy wcześniej służby specjalne aresztowały założyciela tej szkoły, 55-letniego Egipcjanina, którego uznano za jednego z przywódców działającej na terenie Szwecji siatki islamskich ekstremistów.
Według danych Inspekcji Oświatowej do szkół wyznaniowych uczęszcza około 10 tysięcy uczniów. 80 procent z nich to szkoły o profilu chrześcijańskim.
Chodzi o osoby ściśle powiązane ze środowiskiem radykalnych islamistów, wobec których służby specjalne prowadzą działania operacyjne i są przez nie rozpracowywane.
- Prowadzenie szkół przez ekstremistów jest sposobem na finansowanie ich działalności oraz na stworzenie warunków dla zarówno radykalizacji młodzieży, jak i prowadzenia rekrutacji - mówił w szwedzkim radiu Johan Olsson z Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego (SÄPO).
Służby specjalne domagają się od rządu wprowadzenia ostrzejszych kryteriów przy udzielaniu licencji dla osób i instytucji chcących prowadzić przedszkola lub szkoły.
Pod koniec 2019 roku Inspekcja Oświatowa wycofała pozwolenie dla jednej z muzułmańskich szkół w Göteborgu. Powodem miały być poważne braki w strukturze organizacyjnej placówki. Kilka miesięcy wcześniej służby specjalne aresztowały założyciela tej szkoły, 55-letniego Egipcjanina, którego uznano za jednego z przywódców działającej na terenie Szwecji siatki islamskich ekstremistów.
Według danych Inspekcji Oświatowej do szkół wyznaniowych uczęszcza około 10 tysięcy uczniów. 80 procent z nich to szkoły o profilu chrześcijańskim.