Papież wezwał do modlitw za ofiary wtorkowej eksplozji w Bejrucie, w której zginęło ponad 100 osób.
Słowa te padły podczas audiencji generalnej bez udziału wiernych, transmitowanej przez watykańskie media Pałacu Apostolskiego.
Papież w katechezie odniósł się do pandemii koronawirusa. Powiedział, że Kościół nie jest ekspertem w jej leczeniu i zapobieganiu. Zaznaczył jednak, że przestrzeganie nauki społecznej Kościoła może pomóc w uzdrawianiu dzisiejszego świata. Chodzi o stosowanie takich zasad jak poszanowanie ludzkiej godności, sprawiedliwy dostęp do dóbr i troska o najsłabszych.
Potem odniósł do wtorkowej tragedii w Bejrucie.
- Módlmy się za Liban, by z udziałem wszystkich sił społecznych, politycznych i religijnych mógł stawić czoło tej bolesnej tragedii - powiedział papież.
Franciszek zaapelował do społeczności międzynarodowej, by pomogła Libanowi stawić czoło kryzysowi. Z powodu urlopu papieża była to pierwsza audiencja generalna od 24 czerwca.
Papież w katechezie odniósł się do pandemii koronawirusa. Powiedział, że Kościół nie jest ekspertem w jej leczeniu i zapobieganiu. Zaznaczył jednak, że przestrzeganie nauki społecznej Kościoła może pomóc w uzdrawianiu dzisiejszego świata. Chodzi o stosowanie takich zasad jak poszanowanie ludzkiej godności, sprawiedliwy dostęp do dóbr i troska o najsłabszych.
Potem odniósł do wtorkowej tragedii w Bejrucie.
- Módlmy się za Liban, by z udziałem wszystkich sił społecznych, politycznych i religijnych mógł stawić czoło tej bolesnej tragedii - powiedział papież.
Franciszek zaapelował do społeczności międzynarodowej, by pomogła Libanowi stawić czoło kryzysowi. Z powodu urlopu papieża była to pierwsza audiencja generalna od 24 czerwca.