Rozprawa sądowa wyznaczona jest na godzinę 11 przed południem kijowskiego czasu. Dwie godziny wcześniej Petro Poroszenko ma wylądować na stołecznym lotnisku Żuliany, dokąd przyleci rejsem z Polski. Prokuratura żąda aresztowania byłego prezydenta. Jej zdaniem, był on współodpowiedzialny za handel węglem z separatystami z Donbasu w latach 2015-2016. Śledczy oceniają to, jako zdradę stanu. Ponad tydzień temu sąd, na wniosek śledczych zajął też część majątku Petra Poroszenki. Były prezydent Ukrainy zapowiada, że stawi się w sądzie. Według jego słów - prokuratura działa na polecenie obecnego prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, a także oligarchy - Ihora Kołomojskiego. Petro Poroszenko to lider głównej opozycyjnej partii Europejska Solidarność.