Radio SzczecinRadio Szczecin » Polska i świat
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
My Hrabiny. Myślę, więc zapisałam
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz

Ministerstwo Sprawiedliwości. Fot. Piotr Kołodziejski [Radio Szczecin]
Ministerstwo Sprawiedliwości. Fot. Piotr Kołodziejski [Radio Szczecin]
Byłem świadkiem, jak tworzono Krajową Radę Sądownictwa. Miałem też propozycję, aby zostać jej członkiem - powiedział przed parlamentarnym zespołem do spraw rozliczeń PiS sygnalista Arkadiusz Cichocki.
Sędzia, odpowiadając na pytania Romana Giertycha, wyjaśnił, że propozycję złożył mu Łukasz Piebiak. - Z formalnego punktu widzenia wyboru dokonywał Sejm, ale z faktycznego punktu widzenia, z mojej wiedzy wynika, że centrum decyzyjne było w budynku Ministerstwa Sprawiedliwości i w Ministerstwie Sprawiedliwości zapadały decyzje, kto będzie członkiem Krajowej Rady Sądownictwa.

- Jak Pan zareagował na tą propozycję? - zapytał Roman Giertych.

- Zareagowałem z obawą. Odmówienie czegoś ministrowi Piebiakowi mogło wiązać się z konsekwencjami - odpowiedział Cichocki.

Arkadiusz Cichocki wyjaśnił, że zależało mu na awansie. - 6 listopada złożono mi propozycję, bym został tzw. prezesem faksowym, a 10 listopada nim zostałem, więc cztery dni wcześniej dowiedziałem się, w czym rzecz. Dlaczego przyjąłem tamtą propozycję? Starałem się w tamtym czasie o awans do Sądu Apelacyjnego, byłem i jestem sędzią Sądu Okręgowego od 2013 roku. Od 2016, a właściwie 2017 roku, poprzednie władze, jeszcze te przed odwołaniem faksowym, proponowały mi, żebym zaczął pojawiać się u nich jako sędzia delegowany. Później pojawiła się możliwość starania się o to, żebym przyszedł do nich już jako sędzia delegowany na stałe - mówił Cichocki.

Arkadiusz Cichocki był członkiem grupy "Kasta”, której głównym zadaniem było hejtowanie sędziów niezwiązanych z władzą. Kierowanie grupą przypisuje się byłemu wiceministrowi sprawiedliwości Łukaszowi Piebiakowi.
Sędzia, odpowiadając na pytania Romana Giertycha, wyjaśnił, że propozycję złożył mu Łukasz Piebiak.
Arkadiusz Cichocki wyjaśnił, że zależało mu na awansie.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

12345
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty