O powstrzymanie eskalacji napięcia na Bliskim Wchodzie zaapelowała szefowa niemieckiej dyplomacji. Annalena Baerbock, po skutecznym zamachu w Iranie na przywódcę Hamasu Ismaila Hanije, przypomniała, że kierowana przez niego organizacja odpowiada za atak na Izrael.
Ministra spraw zagranicznych Niemiec zaapelowała przede wszystkim do władz w Teheranie.
- Wzywam wszystkie odpowiedzialne strony, zwłaszcza Iran, do zachowania maksymalnej powściągliwości i deeskalacji w interesie ludzi w regionie - powiedziała Annalena Baerbock.
Dla stabilności sytuacji na Bliskim Wschodzie - w opinii szefowej niemieckiego MSZ - potrzebny jest również koniec ataków Hezbollahu na Izrael.
- Najgorszym scenariuszem dla niemal wszystkich w Libanie byłaby w tej chwili nowa wojna - podkreśliła Annalena Baerbock. - Wielokrotnie zapewniali mnie o tym szef rządu, minister spraw zagranicznych, a także szef armii. Jasno dali do zrozumienia, że libański rząd i większość ludzi w Libanie nie chce wojny - powiedziała.
Annalena Baerbock jest jedną z najczęściej odwiedzających region osób z kręgu europejskich polityków.
- Wzywam wszystkie odpowiedzialne strony, zwłaszcza Iran, do zachowania maksymalnej powściągliwości i deeskalacji w interesie ludzi w regionie - powiedziała Annalena Baerbock.
Dla stabilności sytuacji na Bliskim Wschodzie - w opinii szefowej niemieckiego MSZ - potrzebny jest również koniec ataków Hezbollahu na Izrael.
- Najgorszym scenariuszem dla niemal wszystkich w Libanie byłaby w tej chwili nowa wojna - podkreśliła Annalena Baerbock. - Wielokrotnie zapewniali mnie o tym szef rządu, minister spraw zagranicznych, a także szef armii. Jasno dali do zrozumienia, że libański rząd i większość ludzi w Libanie nie chce wojny - powiedziała.
Annalena Baerbock jest jedną z najczęściej odwiedzających region osób z kręgu europejskich polityków.