Władze Rosji ogłosiły ewakuację mieszkańców w części obwodu biełgorodzkiego. Ma to związek z wysoka aktywnością ukraińskich wojsk w tym rejonie.
Gubernator obwodu Wiaczesław Gałdkow oświadczył, że spodziewana jest kolejna ofensywa ukraińskiej armii. Ukraińcy od 7 dni prowadzą ofensywę na terytorium Rosji w sąsiadującym z Biełgorodem obwodzie kurskim.
Szef administracji obwodu biełgorodzkiego poinformował, że niepokoją go poranne doniesienia z granicy rosyjsko-ukraińskiej. Według słów Wiaczesława Gładkowa, Ukraińcy są bardzo aktywni w tym rejonie i mogą przygotowywać się do otwarcia kolejnego frontu. Od siedmiu dni działania zbrojne trwają na terenie sąsiedniego obwodu - kurskiego. Tam Ukraińcy wdarli się w głąb Rosji i zajęli część miejscowości.
Rosyjskie serwisy niezależne podają, że ukraińska armia wzięła do niewoli kilkuset rosyjskich żołnierzy, w tym Czeczenów z oddziału „Achmat”. Z ogłoszeń zamieszczanych w internecie przez mieszkańców obwodu kurskiego wynika, że w trakcie ukraińskiej ofensywy zaginęło około 200 osób, a ponad 80 tysięcy uciekło ze swoich domów.
Szef administracji obwodu biełgorodzkiego poinformował, że niepokoją go poranne doniesienia z granicy rosyjsko-ukraińskiej. Według słów Wiaczesława Gładkowa, Ukraińcy są bardzo aktywni w tym rejonie i mogą przygotowywać się do otwarcia kolejnego frontu. Od siedmiu dni działania zbrojne trwają na terenie sąsiedniego obwodu - kurskiego. Tam Ukraińcy wdarli się w głąb Rosji i zajęli część miejscowości.
Rosyjskie serwisy niezależne podają, że ukraińska armia wzięła do niewoli kilkuset rosyjskich żołnierzy, w tym Czeczenów z oddziału „Achmat”. Z ogłoszeń zamieszczanych w internecie przez mieszkańców obwodu kurskiego wynika, że w trakcie ukraińskiej ofensywy zaginęło około 200 osób, a ponad 80 tysięcy uciekło ze swoich domów.