Litwini rozpoczęli demontaż kolejnych linii elektroenergetycznych, które łączyły ten kraj z Rosją i Białorusią.
Jest to między innymi efekt udanej synchronizacji z sieciami Europy Zachodniej, do której doszło ponad dwa tygodnie temu.
Na razie rozpoczął się demontaż linii łączących Litwę z obwodem królewieckim. Do końca roku ma zostać w sumie zlikwidowanych około 230 kilometrów przewodów oraz usuniętych ponad pół tysiąca słupów elektrycznych. Elementy sieci, które są w dobrym stanie i nadają się jeszcze do użycia, mają trafić na Ukrainę, która z powodu rosyjskich ataków ma problemy z uzupełnieniem swojej infrastruktury elektroenergetycznej.
Litewskie ministerstwo energetyki podkreśla, że synchronizacja miała wymiar nie tylko symboliczny, ale też praktyczny. Po usunięciu starych elementów sieci uwolnionych zostanie około 900 hektarów ziemi, która będzie mogła być przeznaczona między innymi do celów rolniczych.
Kraje bałtyckie 8 lutego odłączyły się od rosyjskiego systemu elektroenergetycznego i dzień później zsynchronizowały swoje sieci z sieciami Europy Zachodniej. Litewskie władze podają, że po dwóch tygodniach od tego wydarzenia nie doszło w krajach bałtyckich do problemów z brakiem prądu.
Autorka edycji: Joanna Chajdas
Na razie rozpoczął się demontaż linii łączących Litwę z obwodem królewieckim. Do końca roku ma zostać w sumie zlikwidowanych około 230 kilometrów przewodów oraz usuniętych ponad pół tysiąca słupów elektrycznych. Elementy sieci, które są w dobrym stanie i nadają się jeszcze do użycia, mają trafić na Ukrainę, która z powodu rosyjskich ataków ma problemy z uzupełnieniem swojej infrastruktury elektroenergetycznej.
Litewskie ministerstwo energetyki podkreśla, że synchronizacja miała wymiar nie tylko symboliczny, ale też praktyczny. Po usunięciu starych elementów sieci uwolnionych zostanie około 900 hektarów ziemi, która będzie mogła być przeznaczona między innymi do celów rolniczych.
Kraje bałtyckie 8 lutego odłączyły się od rosyjskiego systemu elektroenergetycznego i dzień później zsynchronizowały swoje sieci z sieciami Europy Zachodniej. Litewskie władze podają, że po dwóch tygodniach od tego wydarzenia nie doszło w krajach bałtyckich do problemów z brakiem prądu.
Autorka edycji: Joanna Chajdas


Radio Szczecin