Polska Żegluga Bałtycka nadal będzie polskim przewoźnikiem - zapewnia posłanka Platformy Obywatelskiej Magdalena Kochan.
- Prywatyzacja nie może być słowem zakazanym w kraju, który w 1989 roku z gospodarki planowej przeszedł na wolną gospodarkę. Czy prywatne jest złe? Czy właściciel prywatny jest gorszy od państwowego? W Sejmie słowo "prywatyzacja", między dzięki innymi posłom Prawa i Sprawiedliwości, kojarzy się pejoratywnie - mówiła posłanka.
Zagraniczne firmy, które chciały przejąć polski rynek promowy trzeba nadal obserwować - podkreślał poseł Prawa i Sprawiedliwości, Leszek Dobrzyński.
- PŻB nie została rozgrabiona tylko dzięki oporowi społecznemu - protestowi załogi, protestowi społecznemu i polityków lokalnych. To jest opór społeczny, który wzbudził alarm w obozie rządzącym - mówił Dobrzyński.
Zdaniem posła prywatyzacja w Polsce kojarzy się źle - z wygaszaniem zakładów pracy lub przejmowaniem ich przez konkurencję.
Posłuchaj audycji "Kawiarenka polityczna" w Radiu Szczecin.