Agencja ratingowa Standard&Poor’s myli się w ocenie wiarygodności kredytowej Polski i będzie musiała swoją decyzję odwołać - mówi minister finansów.
- Agencje Fitch i Moody’s podtrzymały rating, natomiast jedna z agencji (Standard&Poor's - red.) obniżyła tę ocenę kredytową i ona po prostu się myli. Gospodarka ma się świetnie. Bank Światowy podwyższył prognozę wzrostu gospodarczego dla Polski na 2016 rok. Międzynarodowy Fundusz Walutowy przedłużył dostęp dla Polski do elastycznej linii kredytowej. Oni całkowicie abstrahują od sfery gospodarczej i najnormalniej w świecie mylą się i będą musieli wycofać się za jakiś czas z tej błędnej decyzji - mówi Szałamacha.
Agencja ratingowa Standard&Poor’s obniżyła ocenę wiarygodności kredytowej Polski z A- do BBB+. To sygnał dla inwestorów, mówiący o tym, że należy zachować ostrożność przy inwestowaniu w Polsce. Inne agencje utrzymały ocenę stabilnej perspektywy gospodarczej Polski.
TVN24/x-news