Trochę Kultury
Radio SzczecinRadio Szczecin » Trochę Kultury
Fot. Małgorzata Frymus [Radio Szczecin]
Fot. Małgorzata Frymus [Radio Szczecin]
Przyjmuje się, że współczesna sztuka afrykańska rozpoczyna się wraz z wyzwoleniem tego kontynentu spod panowania mocarstw kolonialnych. Ważna jest też, by na Afrykę nie patrzeć jako na całość, ale na regiony różniące się od siebie kulturowo, z własnymi tradycjami artystycznymi.

Wystawa „Współczesne Malarstwo Artystek Kenijskich - doświadczenia i perspektywy” prezentowana od środy w Posejdonie w Szczecinie wpisuje się w obecny trend zainteresowania sztuką Afryki Wschodniej.
Olejne, akrylowe i akwarelowe obrazy Tabithy Wathuku, Anne Mwiti, Sebawali, Murrel Alouch, Leezie, Nadii Wamuyu wyrażają emocje, wrażenia i perspektywy bycia współczesną Kenijką.

Wystawę przygotowała kuratorka, Aleksandra Łukaszewicz z Akademii Sztuki w Szczecinie, profesorka kulturoznawstwa, doktor filozofii, specjalistka w dziedzinie estetyki, skupiająca się na estetyce transkulturowej i sztuce współczesnej Globalnego Południa.

Wystawę można oglądać do 6 sierpnia, od poniedziałku do piątku, w godzinach 8-20. A w godzinach 13-16 można porozmawiać o współczesnej sztuce Afryki Wschodniej z kuratorką wystawy, Aleksandrą Łukaszewicz.
Fot. Małgorzata Frymus [Radio Szczecin]
Fot. Małgorzata Frymus [Radio Szczecin]
Do dziś (25 czerwca) w Muzeum Sztuki Współczesnej w Muzeum Narodowym w Szczecinie można było oglądać wystawę zatytułowaną "DZIELĄC SIĘ PIĘKNEM". Ekspozycja jest prezentacją części zbiorów Towarzystwa Przyjaciół Muzeum Narodowego w Szczecinie.

W ciągu ostatnich 10 lat Towarzystwo, którego członkami są zachodniopomorscy przedsiębiorcy, zakupiło 101 prac za ponad milion złotych.
Wszystko zaczęło się od zakupu obrazu Augusta Ludwiga Mosta "Portret rodziny Kühn", który pozostaje w depozycie Muzeum Narodowego i zapoczątkował jedną z największych kolekcji prac Mosta w Polsce.

Zbiory Towarzystwa to jedna z ważniejszych - obok zbiorów szczecińskiej Zachęty Sztuki Współczesnej - kolekcji w naszym województwie. Znajdują się w niej również prace szczecińskich artystów, m.in. Przemysława Cerebież-Tarabickiego, Katarzyny Szeszyckiej i Sławomira Lewińskiego.
Fot. Małgorzata Frymus [Radio Szczecin]
Fot. Małgorzata Frymus [Radio Szczecin]
Kacper Kowalski, absolwent Politechniki Gdańskiej poświęcił się lataniu i fotografii. W powietrzu spędził ponad 5000 godzin. Jako paralotniarz i pilot wiatrakowcowy wzbijał się w powietrze z silnikiem przypiętym do pleców, by podczas samotnych lotów odkrywać świat form, kształtów i wzorów. Lot jest dla Kowalskiego nie tylko sposobem na uchwycenie świata znajdującego się pod nim, ale staje się duchową podróżą, w trakcie której odkrywa uniwersalne prawdy o relacji człowieka i natury, o przeszłości i teraźniejszości, a także o własnej, osobistej prawdzie i drodze do niej.

W swoim dorobku artystycznym ma wiele nagród, w tym trzykrotnie World Press Photo. W roku 2022 roku holenderskie 1605 Collective przygotowało książkę Horyzont Zdarzeń. Jego prace wystawiano kilkaset razy na wystawach zbiorowych i indywidualnych na całym świecie, a książki były nominowane do prestiżowych nagród i je zdobywały. Od czwartku jego prace można oglądać w Willi Lentza.
Fot. Małgorzata Frymus [Radio Szczecin]
Fot. Małgorzata Frymus [Radio Szczecin]
Wystawą fotografii Bolesława Wolnego "Chodź, pójdziemy na spacer" w Książnicy Pomorskiej został zainicjowany nowy cykl wystawienniczy: "Fotografia i pamięć. Rodzinne albumy Pomorzan." W Sali Kolumnowej można oglądać kilkadziesiąt zdjęć Szczecina z lat 50-tych i 60-tych XX wieku.
Bolesław Wolny urodził się we Lwowie, do Szczecina przyjechał 26 kwietnia 1946 roku. Całe jego życie prywatne i zawodowe, poza krótką przerwą na studia Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie, było związane ze Szczecinem. Pracował w przedsiębiorstwach, administracji i nadzorze geodezyjnym i kartograficznym.
Odkąd za pierwsze zarobione pieniądze kupił aparat fotograficzny, dokumentował życie rodzinne i zmiany w odbudowującym się mieście. Wystawę fotografii Bolesława Wolnego zatytułowaną "Chodź, pójdziemy na spacer" można oglądać w godzinach otwarcia Książnicy Pomorskiej przez cały czerwiec.

Fot. Małgorzata Frymus [Radio Szczecin]
Fot. Małgorzata Frymus [Radio Szczecin]
Joanna Wiszniewska-Domańska urodziła się w Łodzi, gdzie pracuje i mieszka do dziś. Dydaktycznie związana była z Wyższą Szkołą Sztuki i Projektowania w Łodzi. Zajmuje się rysunkiem, grafiką, kolażem oraz projektuje unikatowe książki artystyczne. Dotychczas swoje dzieła prezentowała na około 30 wystawach indywidualnych w Polsce i zagranicą.
Jej prace można oglądać w ART Galle w Szczecinie na wystawie zatytułowanej "Marzyciele, konstruktorzy". Galerię odwiedziła Małgorzata Frymus.
[Fot. Małgorzata Frymus Radio Szczecin]
[Fot. Małgorzata Frymus Radio Szczecin]
W Sali Kolumnowej w szczecińskiej Książnicy Pomorskiej została otwarta wystawa z okazji 45-lecia Związku Polskich Artystów Fotografików w Szczecinie.
W 1947 roku z inicjatywy Jana Bułhaka i Leonarda Sempolińskiego powstał Polski Związek Artystów Fotografów - będący kontynuacją przedwojennego Foto-Klubu Polskiego. Przemianowany w roku 1952 na istniejący do dziś Związek Polskich Artystów Fotografików, jest największym polskim stowarzyszeniem twórczo-zawodowym fotografików przyjmującym w poczet swoich członków artystów o wybitnym dorobku.

Głównym zadaniem ZPAF jest popularyzacja sztuki fotograficznej przede wszystkim poprzez działalność wystawienniczą. Poza eksponowaniem indywidualnej działalności twórczej swoich członków, Okręg Szczeciński zorganizował w czasie swojego, już ponad 45 letniego istnienia, szereg imprez o znaczeniu krajowym i międzynarodowym. Były to seminaria, sympozja, wykłady oraz przede wszystkim wystawy, w których udział brali znani fotograficy polscy i zagraniczni. W sumie Okręg Szczeciński zorganizował od roku 1977 ponad 400 wystaw.

Tradycją Okręgu stało się organizowanie Wystawy Jubileuszowej co 5 lat. Niewielkie opóźnienie obchodów 45-lecia Okręgu wynikło z napiętych planów wystawienniczych w galeriach po pandemii. Wystawa Jubileuszowa jest jak zwykle przeglądem działalności fotografików z Okręgu. Każdy prezentuje po kilka prac z ostatnich lat.

Na wernisaż wybrała się Małgorzata Frymus.
Fot. Paweł Arczewski
Fot. Paweł Arczewski
Olgę Dąbkiewicz można spotkać na szczecińskich wernisażach i wydarzeniach kulturalnych. Ściąga spojrzenia, bo wygląda inaczej niż inne kobiety. Czasem jak dziewczyna z francuskiej ulicy lat 50. XX wieku: spódnica w kratę, czarny golf, na głowie czerwony beret, a pod nim upięte loki. Innym razem lata międzywojenne z suknią i obowiązkowymi rękawiczkami.
Ale Olga Dąbkiewicz nie tylko bawi się modą z różnych epok, ale organizuje też plenery fotograficzne. Rezultaty - można oglądać w Galerii Enter Domu Kultury 13 Muz.
Z Olgą Dąbkiewicz rozmawia Małgorzata Frymus.
1234567