Przemysław Słowik odniósł się także do krytyki, jakiej .Nowoczesnej nie szczędzi jedna z byłych działaczek, która właśnie zmieniła barwy partyjne i przystąpiła do Platformy Obywatelskiej. Joanna Augustynowska, jedna z czworga posłów, którzy opuścili .Nowoczesną - mówi o "arogancji, chaosie i braku wizji" w jej byłym ugrupowaniu.

Zdaniem Słowika - zwyczaj krytykowania partii, którą dopiero co się opuściło, nie jest niczym nowym w polskiej polityce.

- Politycy odchodzący z danych partii często próbowali oczerniać, to często daje pierwszą stronę, okładkę - wyjaśniał Słowik.

- Pan nieustannie mówi o nowej jakości, nowej partii, a teraz ponoć trwają negocjacje byłych czterech posłów PO; m.in. Stefana Niesiołowskiego, Jacka Protasiewicza i Michała Kamińskiego, którzy już za moment będą w klubie .Nowoczesnej. Czy na ten temat też panu niczego nie wiadomo, czy jest to nieprawda? - dopytywał red. Przemysław Szymańczyk.

- To nieprawda, mówimy teraz o przestarzałych, sprzed tygodnia, newsach - zaznaczył Przemysław Słowik.

.Nowoczesna ostatnio "dołuje" w sondażach, które dają jej poparcie niewiele przekraczające 5-procentowy próg wyborczy. Zdaniem Przemysława Słowika, raz: badania niekoniecznie oddają faktyczne społeczne poparcie, a dwa: najważniejszym sondażem będą dopiero wybory.