Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz

Olgierd Geblewicz. Fot. Konrad Nowak [Radio Szczecin/Archiwum]
Olgierd Geblewicz. Fot. Konrad Nowak [Radio Szczecin/Archiwum]
"Ministrowi prezydenta RP nie przystoi wygadywanie takich głupstw, to idzie na konto głowy naszego państwa", czyli marszałek województwa i szef szczecińskiej PO Olgierd Geblewicz odpowiada na słowa Pawła Muchy z środowych "Rozmów pod krawatem".
Poszło o zmiany funkcjonowania Wojewódzkich Funduszów Ochrony Środowiska - niekonstytucyjne według Geblewicza, uzasadnione według Muchy.

Mucha w Radiu Szczecin w środę podkreślał, że marszałek broni Funduszu, bo "ciepłe posadki" mają tam działacze rządzącej Zachodniopomorskiem koalicji PO-PSL.

Przed chwilą do naszej redakcji dotarła odpowiedź marszałka: oprócz wspomnianych "głupstw", jakie zdaniem Geblewicza wygaduje Mucha, według szefa szczecińskiej PO "niekonstytucyjny zabór przez rząd funduszy województwa jest faktem". Polityk PO pisze też o "centralizacji kraju i rozbiorze samorządności".

Wreszcie Geblewicz apeluje do Muchy, który jest także radnym zachodniopomorskiego sejmiku, aby ten zdecydował, czy walczy o sprawy województwa, czy jest prezydenckim ministrem, czy wreszcie "klasycznym działaczem PiS z pustymi frazesami na ustach".

Wcześniej, w naszym studiu to Mucha apelował do Geblewicza, aby zajął się na przykład wyciągnięciem odpowiedzialności wobec winnych afery melioracyjnej na ponad 150 milionów złotych - i aby marszałek, "jednoosobowo nie wcielał się w rolę Trybunału Konstytucyjnego".

Pełna odpowiedź marszałka:
„Ministrowi Prezydenta RP nie przystoi wygadywanie takich głupstw, bo powinien mieć świadomość, że idzie to na konto głowy naszego państwa. Niekonstytucyjny zabór przez rząd funduszy województwa jest faktem. Wobec centralizacji kraju i rozbioru samorządności poprzez przejmowanie kompetencji samorządu nie może przejść obojętnie nie tylko marszałek, ale i żaden szanujący się radny województwa. W związku z tym radzę panu Pawłowi Musze, by zdecydował się, czy chce być radnym walczącym o sprawy województwa, ministrem, który godnie reprezentuje Prezydenta RP, czy też klasycznym działaczem PiS z pustymi frazesami na ustach. Jeśli będzie potrafił uczciwie odpowiedzieć opinii publicznej na te pytania, wówczas będzie można podjąć dyskusję.”
Relacja Andrzeja Kutysa.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty